Historia obrazu Matki Bożej Pocieszenia we Wrocławiu

29 Maj 2024
Redakcja
 

W ołtarzu głównym górnego kościoła parafialnego pw. św. Klemensa Marii Dworzaka we Wrocławiu (Aleja Pracy 26) znajduje się obraz Matki Bożej, czczonej pod nazwą Matki Bożej Pocieszenia. Stąd Matka Boska rozsiewa swe łaski, podobnie jak to czyniła przez kilkaset lat we Lwowie.

Obraz jest kopią wizerunku z bazyliki Matki Bożej Śnieżnej; namalowano go w Rzymie około 1570 roku na prośbę generała jezuitów – św. Franciszka Borgiasza. Pod koniec XVI wieku przekazano go jezuitom we Lwowie, którzy umieścili obraz w swoim kościele pw. Świętych Piotra i Pawła.

Jako wyraz wdzięczności Matce Bożej za otrzymane łaski, w 1636 roku obraz ozdobiono srebrną, przystrojoną drogimi klejnotami sukienką. Przed obrazem Matki Bożej Pocieszenia modlili się królowie i mężowie stanu – Zygmunt III Waza, Władysław IV, Jan Kazimierz, Stefan Czarniecki, Jan III Sobieski, hetmani – Stefan Czarniecki, Jerzy Ossoliński, Stanisław Jabłonowski i wiele innych osobistości. Przed tym obrazem zanosili swe modły: lud, mieszczaństwo i szlachta, i byli wysłuchiwani, o czym świadczą liczne dziękczynne wota i zapisy w księgach pamiątkowych.

W 1656 roku król Jan Kazimierz w katedrze lwowskiej, przed obrazem Matki Bożej Łaskawej, ślubował, że wraz z całym narodem czcić będzie Najświętszą Maryję Pannę jako Królową Korony Polskiej. Z katedry uczestnicy uroczystości przeszli w procesji do kościoła jezuitów i tu, przed obrazem Matki Bożej Pocieszenia, pod koniec Litanii loretańskiej nuncjusz papieski Piotr Vidoni dodał – po raz pierwszy – trzykrotne wezwanie: Regina Poloniae (Królowo Polski). Było to publiczne, chociaż jeszcze nieoficjalne, ogłoszenie w imieniu papieża Matki Bożej – Królową Polski.

W 1837 roku, jako wyraz troski o rozwój kultu Matki Bożej, po raz pierwszy na ziemiach polskich, jezuici we Lwowie, przed obrazem Matki Bożej Pocieszenia odprawili nabożeństwo majowe. W 1842 roku abp Franciszek Pisztek uznał oficjalnie obraz Matki Bożej Pocieszenia – cudownym.

W dniu 28 maja 1905 roku abp Józef Bilczewski, metropolita lwowski, uroczyście ukoronował obraz Matki Bożej Pocieszenia oficjalnymi koronami papieskimi. Właściwy cel koronacji wyrażał papieski dekret słowami: ku większej chwale Przenajświętszej Trójcy, ku nowej chlubie i ozdobie Bogurodzicy, ku pożytkowi chrześcijańskiego imienia.

W roku 1946 jezuici opuszczając Lwów, zabrali ze sobą Cudowny Obraz do Krakowa, gdzie został umieszczony w kaplicy seminarium księży jezuitów; w 1974 roku przeniesiono go do wrocławskiej parafii pw. św. Klemensa Dworzaka przy Alei Pracy. 2 października 1977 roku abp Henryk Gulbinowicz, metropolita wrocławski, dokonał uroczystej intronizacji obrazu w odnowionym dolnym kościele, poświęconym Matce Bożej Pocieszenia. 15 lipca 1982 roku przeniesiono cudowny wizerunek Matki Bożej Pocieszenia do przygotowanego na jego przyjęcie ołtarza górnego kościoła, gdzie dotąd we wtorki o godz. 17.30 gromadzą się wierni na cotygodniowych nabożeństwach.

Zanim to nastąpiło, w dniach od 25 maja do 1 czerwca 1980 roku uroczyście świętowano 75-lecie koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Pocieszenia. I zaraz potem stało się coś niezwykłego, co odwróciło bieg dziejów. W niecałe trzy miesiące po tych uroczystościach powstała „Solidarność”, która doprowadziła do upadku komunizmu w Polsce i w całym bloku sowieckim. Otóż niespodziewanie dla „Solidarności” wrocławskiej i dolnośląskiej lwowska przecież (a może dlatego właśnie, że lwowska) Matka Boża Pocieszenia stała się nie tylko Matką i Patronką Robotników – bo tak Ją zaraz na początku nazwano – ale także źródłem mocy dla całego ruchu solidarnościowego na tym terenie, zwłaszcza po ogłoszeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. Świadczą o tym liczne wota i pamiątkowe tablice, ofiarowane przez załogi zakładów pracy Wrocławia i Dolnego Śląska, umieszczone na ścianach kościoła i przyległych pomieszczeń. Ludzie „Solidarności” skupiali się wokół Cudownego Obrazu pod przewodnictwem ówczesnego proboszcza parafii ks. Adama Wiktora SJ (1945-1999), który tu właśnie w czasie stanu wojennego odprawiał lub organizował słynne w całym kraju Msze święte za Ojczyznę. Uczestniczyli w nich pracownicy niemal wszystkich wrocławskich (i nie tylko) zakładów pracy, szkół i uczelni wyższych.

I rzecz znamienna! W tych Mszach świętych brali udział różni ludzie, wierzący i niewierzący, także tacy, którzy w ruchu solidarnościowym, opartym na Bogu i na wartościach chrześcijańskich, odegrali wielką rolę, a mimo to potem oddalili się od Kościoła, a nawet z nim jakby walkę o sens tych samych wartości prowadzili. Mamy jednak pewność, że na nich także do dnia dzisiejszego spoczywa poważne, pełne nadziei, a jednak jakby trochę zatroskane spojrzenie Matki Bożej Pocieszenia.

ze strony: https://dworzak.jezuici.pl/sanktuarium/

 

Warto odwiedzić