ks. Stanisław Łucarz SJ
Estera zwróciła się do Pana, przejęta niebezpieczeństwem śmierci... i rzekła: „Panie mój, Królu nasz, Ty jesteś jedyny, wspomóż mnie samotną, nie mającą oprócz Ciebie żadnego wspomożyciela, bo niebezpieczeństwo jest niejako w ręce mojej… Wybaw nas ręką Twoją i wspomóż mnie opuszczoną i nie mającą nikogo oprócz Ciebie, Panie”. Księga Estery 4, 17b