Spełniające się proroctwo - 31 XII 2023
Niedziela Świętej Rodziny;
Ewangelia według św. Łukasza 2, 22-40
Pięć wieków przed przyjściem na świat Jezusa Chrystusa, prorok Malachiasz opisywał wydarzenie wkroczenia Mesjasza do Świątyni.
Pisał: Oto przybędzie do swojej świątyni Pan, którego wy oczekujecie, i Anioł Przymierza, którego pragniecie (...). Jest On jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy. Usiądzie, jakby miał przetapiać i oczyszczać srebro, i oczyści synów Lewiego, i przecedzi ich jak złoto i srebro, a wtedy składać będą Panu ofiary sprawiedliwe.
Przez wieki odczytywane i interpretowane, dawało nadzieję wielkiej zmiany. Opisywało Mesjasza silnego i skutecznego jak ogień i ług. Wraz z zajęciem kraju przez okupanta rzymskiego osoba Mesjasza coraz bardziej była utożsamiana z tym, który oczyści naród z niewoli, tej fizycznej – okupacji.
Ewangelia Łukasza mówi faktycznie o wypełnieniu się proroctwa i o wkroczeniu Mesjasza do swojej świątyni. Ta potęga objawiła się dwojgu ubogich ludzi - Maryi i Józefie, których nie stać było na zakup i ofiarowanie baranka, dlatego przynieśli z Niemowlęciem parę gołębi, oraz w Symeonie i Annie.
Zapowiedź, proroctwo i jego wypełnienie. Dostrzegamy, jak interpretacje wychodzą z jednego punktu, a później oddalają się od siebie. Z jednej strony oczekiwanie wojownika i wyzwoliciela, z drugiej przyjęcie Dziecka, bezradnego, które za kilkadziesiąt lat zrealizuje oczyszczenie narodu przez swoją śmierć i zmartwychwstanie. Zaskakująca działalność Boga – potęga ukryta w bezradności i zależności.
Mijają wieki i każde pokolenie spogląda na wydarzenia i próbuje je interpretować. Dostrzegamy, że podobnie jak kiedyś, tak i dzisiaj wnioski są bardzo rozbieżne. Wobec tego, jak właściwie odczytywać to co nas otacza? Pokazują to ci, którzy przede wszystkim kładli akcent na bliskość i obecność Boga i dopiero w tej Jego obecności czytali i interpretowali proroctwa!