Maryja - Stolica Mądrości

01 lut 2024
ks. Stanisław Łucarz SJ
 

To mówi Mądrość Boża: Pan mnie zrodził jako początek swej mocy, przed dziełami swymi, od pradawna. Od wieków zostałam ustanowiona, od początku, przed pradziejami ziemi.

Przed oceanem zostałam zrodzona, przed źródłami pełnymi wód; zanim góry zostały założone, przed pagórkami zostałam zrodzona. Nim glebę i pola uczynił przed pierwszymi skibami roli. Gdy niebo umacniał, z Nim byłam, gdy kreślił sklepienie nad bezmiarem wód; gdy w górze utwierdzał obłoki, gdy źródła wielkiej Otchłani umacniał, gdy morzu ustawiał granice, by wody z brzegów nie wystąpiły; gdy ustalił fundamenty ziemi. I byłam przy Nim mistrzynią, rozkoszą Jego dzień po dniu, cały czas igrając przed Nim. Igrając na okręgu ziemi, radowałam się przy synach ludzkich. Prz 8, 22-31

Mądrość wychwala sama siebie, chlubi się pośród swego ludu. Otwiera usta na zgromadzeniu Najwyższego i chlubi się przed Jego potęgą: Ja wyszłam z ust Najwyższego i niby mgła okryłam ziemię. Rozbiłam namiot na wysokościach, a tron mój na słupie obłoku. Wtedy przykazał mi Stwórca wszystkiego, Ten, co mnie stworzył, wyznaczył mi mieszkanie i rzekł: „W Jakubie rozbij namiot i w Izraelu obejmij dziedzictwo”. Przed wiekami, na samym początku mnie stworzył i już nigdy istnieć nie przestanę. W świętym przybytku, w Jego obecności, zaczęłam pełnić służbę i przez to na Syjonie mocno stanęłam. Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek, w Jeruzalem jest moja władza. Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie. Przyjdźcie do mnie, którzy mnie pragniecie, nasyćcie się moimi owocami! Pamięć o mnie jest słodsza nad miód, a posiadanie mnie nad plaster miodu. Którzy mnie spożywają, nadal łaknąć będą, a którzy mnie piją, nadal będą pragnąć. Kto mi jest posłuszny, nie dozna wstydu, a którzy ze mną działają, nie zgrzeszą. Syr 24, 1-4. 8-12. 19-22

Bożą Mądrość, o której mowa na kartach Pisma Świętego (Prz 8, 22-31; Syr 24, 1-22), tradycja Kościoła zawsze utożsamiała z Synem Bożym – Jezusem Chrystusem. To On jako Logos Boży był na początku u Boga i to przez Niego wszystko się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało (por. J 1, 2-3). Greckie słowo logos, którego używa w tekście oryginalnym św. Jan Ewangelista, oznacza – owszem – „słowo”, ale też „umysł”, „zasadę”, „naukę”, a więc ma znaczenia bardzo bliskie mądrości. Stąd też to utożsamienie Mądrości Bożej z Synem Bożym było dla Ojców Kościoła oczywiste. Skoro zaś Jezus jest Mądrością Bożą, to logiczną konsekwencją było nadanie Jego Matce – Maryi – tytułów: „Matka Mądrości”, „Dom Mądrości” czy tego, który jest nam bodaj najbardziej znany z Litanii loretańskiej – „Stolica Mądrości”, co równie dobrze można by przetłumaczyć jako „Tron Mądrości” albo „Siedziba Mądrości”.

Maryja jest rzeczywiście Matką Mądrości, bo jest Matką Mądrości Wcielonej, samego Jezusa Chrystusa. Ta Mądrość zamieszkała nie tylko w Jej łonie, ale – jak będą podkreślać Ojcowie Kościoła – Słowo Boga najpierw zamieszkało w Jej  sercu, a potem pod Jej sercem. Oznacza to więc, że nie tylko wydała tę wcieloną Mądrość na świat, ale sama została nią przeniknięta, aż po ten miecz, który przeniknął Jej duszę, gdy stała pod krzyżem swego Syna. Stała się wtedy w sposób szczególny uczestniczką Bożej Mądrości Krzyża. Jest Domem Mądrości, bo to Ona stała się domem dla Jezusa, i to w podwójnym sensie: najpierw poczynając Go, a potem stwarzając Mu wraz ze św. Józefem dom rodzinny,  w którym w Jego człowieczeństwie ta Mądrość wzrastała, rozkwitała, aby potem wydać wspaniałe owoce zbawienia.

Jest wreszcie Stolicą Mądrości czy może raczej Tronem Mądrości. Tradycja chrześcijańska wiąże ten tytuł Maryi z pokłonem Mędrców przybyłych ze Wschodu, by oddać pokłon Dziecięciu Jezus i złożyć Mu swe dary. W ikonografii chrześcijańskiej scena ta przedstawiana jest najczęściej tak, że Dziecię Jezus siedzi na kolanach Maryi niczym na tronie, Mędrcy zaś oddają pokłon Jemu i zarazem Jego Matce. Mędrcy ci, symbolizujący mądrość ludzką i szukający jej pełni, odnajdują ją w Mądrości Bożej, objawiającej się w taki sposób, że gdyby nie gwiazda, która ich zaprowadziła, nigdy by do niej nie doszli. Jest to bowiem mądrość miłości, pokorna i prosta.

Naukę płynącą z pokłonu Mędrców przed Bożą Mądrością i jej tronem – Stolicą Mądrości – podjął w Roku Jubileuszowym św. Jan Paweł II, ofiarowując 10 września 2000 roku nauczycielom akademickim i studentom zgromadzonym w ramach uroczystości jubileuszowych świata akademickiego w Watykanie ikonę Maryi – Stolicy Mądrości – i inicjując jej peregrynację po ośrodkach akademickich świata. Ikona ta odwiedziła także Polskę na przełomie 2004 i 2005 roku.
Jednakże Maryja – Stolica Mądrości – niesie Jezusa – Mądrość Bożą – nie tylko środowiskom akademickim, ale każdemu z nas. Środowiska akademickie są w tym względzie o tyle ważne, że tam szczególnie mocna jest pokusa, by zachwycić się li tylko ludzką mądrością i pozostać przy niej, zapominając o Bogu, czy nawet zaprzeczając Jego istnieniu. Grozi to też i każdemu z nas w tych czasach, kiedy jesteśmy przytłoczeni mnogością informacji i wiedzy i narażeni na niebezpieczeństwo, że to ją uznamy za mądrość.

Dlatego tak ważne są dla nas słowa św. Pawła: Niechaj się nikt nie łudzi! Jeśli ktoś spośród was mniema, że jest mądry na tym świecie, niech się stanie głupim, by posiadł mądrość. Mądrość bowiem tego świata jest głupstwem u Boga (1 Kor 3, 18-19). Niech w pokorze uda się do Stolicy Mądrości, by Mądrość Bożą spotkać i poznać.

 

Przeczytaj także

ks. Jacek Poznański SJ
Grażyna Berger
ks. Stanisław Łucarz SJ
ks. Stanisław Biel SJ
ks. Marek Wójtowicz SJ
Z o. Rosaire Côté, marianistą z Kanady, rozmawia Joanna Szubstarska.
ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Marek Wójtowicz SJ

Warto odwiedzić