Apostoł Serc Jezusa i Maryi. Święty Jan Eudes
Ten francuski święty odkrył, że ratunkiem dla świata jest duchowa więź z Sercem Jezusa i Niepokalanym Sercem Maryi.
Jan Eudes urodził się 14 listopada 1601 r. w normandzkiej wiosce. Uczył się w Caen, w szkole prowadzonej przez jezuitów. Był wzorowym uczniem. Od młodości troszczył się o serdeczną więź z Matką Bożą, dlatego przyjęto go do Sodalicji Mariańskiej. W 1623 r. wstąpił do zakonu filipinów, a już dwa lata później przyjął święcenia kapłańskie. Po dwudziestu latach przynależności do tej wspólnoty, za radą spowiednika opuścił zgromadzenie, by całkowicie oddać się szerzeniu nabożeństwa do Serc Jezusa i Maryi. Z wielkim zapałem w wielu diecezjach Francji organizował rekolekcje. Niestety, część duchowieństwa i niektórzy jego współbracia byli do niego bardzo negatywnie nastawieni. Doszło nawet do tego, że zakazano mu głoszenia kazań. Wtedy Jan udał się do Rzymu i uzyskał od papieża pozwolenie prowadzenia rekolekcji na terenie całej Francji. Swoich współbraci oraz wiernych zachęcał: Ofiarujcie się Jezusowi, by wejść w bezkres Jego ogromnego Serca, zawierającego Serce Jego Świętej Matki i wszystkich świętych, i aby zatracić się w tej otchłani miłości, miłosierdzia, pokory, czystości, posłuszeństwa i świętości.
Papież Benedykt XVI trafnie opisał kontekst, w jakim działał Jan Eudes: Był to okres wojny trzydziestoletniej, która wyniszczyła nie tylko znaczną część Europy, ale wyniszczyła również dusze. Podczas gdy niektóre ówczesne prądy myślowe szerzyły pogardę dla wiary chrześcijańskiej, Duch Święty wzbudzał pełną żarliwości odnowę duchową, posługując się wybitnymi postaciami, takimi jak de Berulle, św. Wincenty a Paulo, św. Ludwik Maria Grignion de Montfort oraz św. Jan Eudes. Największym skarbem świętego był Jezus Chrystus. Zachęcał każdego ucznia: Cokolwiek jest w tobie, powinieneś Jemu podporządkować; od Niego otrzymywać moc życia i naukę. Jedynie On może ci dać prawdziwe życie, bo tylko On jest źródłem prawdziwego życia. Poza Nim znajdziesz jedynie śmierć i zagładę. On niech będzie jedyną zasadą wszelkich poczynań, działań i sił życiowych. Masz żyć dla Niego i w Nim, aby się wypełniły słowa: „Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie; jeśli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana, jeśli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu, i w śmierci należymy do Pana”.
Jan Eudes nie ustawał w przypominaniu wiernym, podobnie jak czynił to przed nim św. Franciszek Salezy, że więź z Sercem Jezusa jest nieodłącznie powiązana z duchową bliskością z Sercem Maryi. Pisał: nie powinniśmy rozłączać tego, co Bóg tak doskonale złączył. Jezus i Maria są tak ściśle z sobą związani, że kto widzi Jezusa, widzi Marię, kto kocha Jezusa, kocha Marię, kto ma nabożeństwo do Jezusa, ma nabożeństwo i do Marii. Dodawał też: Rzecz godna podziwu: Serce Jezusa jest Sercem, duszą, duchem, życiem Serca Marii, które tak ruch, jak i czucie posiada jedynie od Serca Jezusa. I Serce Marii jest źródłem życia Serca Jezusa... jak serce matki jest źródłem życia serca jej dziecka. Święty pragnął, by jego najgłębsze dążenia i uczucia współgrały z Sercami Jezusa i Maryi. Kolejni francuscy biskupi na jego prośbę pozwalali na obchodzenie święta Serca Jezusa w dniu 20 października i Serca Maryi dnia 8 lutego. To właśnie Jan Eudes ułożył dla tych świąt specjalne modlitwy do Mszy św. i brewiarza. W założonych przez niego klasztorach zakonnicy witali się słowami: Zdrowaś, Serce Najświętsze! Zdrowaś, Najukochańsze Serca Jezusa i Maryi! W 1650 r. święty założył bractwo Serc Jezusa i Maryi, a w mieście Coutance zbudował pierwszy kościół pod wezwaniem Serc Jezusa i Maryi.
Jan Eudes był przekonany, że niski poziom duchowy i intelektualny kleru jest przyczyną upadku obyczajów i braku oddziaływania Kościoła na życie społeczne. W tym celu zakładał w kolejnych francuskich miastach seminaria. Benedykt XVI w 2009 r. z okazji rozpoczynającego się Roku Kapłańskiego pisał: Droga świętości, którą on sam podążał i ukazywał swoim uczniom, była oparta na niezachwianej ufności w miłość, objawioną przez Boga ludzkości w kapłańskim Sercu Chrystusa i w macierzyńskim Sercu Maryi. W owych czasach okrucieństwa, zaniku życia duchowego, zwracał się do ludzkich serc słowami Psalmów, trafnie zinterpretowanymi przez św. Augustyna. Chciał zwrócić uwagę na zwykłych ludzi, a zwłaszcza na przyszłych kapłanów, ukazując kapłańskie serce Chrystusa i macierzyńskie serce Maryi. Każdy kapłan powinien być świadkiem i apostołem tej miłości serca Chrystusa i Maryi.
Księdzu Janowi zawsze towarzyszyła troska o prosty lud. Dbał o jego duchową formację przez głoszenie kazań i prowadzenie katechezy. Podczas stu dziesięciu serii kilkutygodniowych rekolekcji kolejno ewangelizował Normandię, Bretanię i część Burgundii. Niestrudzenie i z wielką gorliwością uczył Francuzów prawd wiary, pisał książki o charakterze katechetycznym. Wyjaśniał istotę i znaczenie sakramentów świętych, a także najważniejsze uroczystości roku liturgicznego. Drukował obrazy i obrazki przedstawiające Serca Jezusa i Maryi z tekstami krótkich modlitw dla wiernych. W pogłębianiu wiary widział lekarstwo na ludzkie biedy. Poznając coraz bardziej północną Francję, odkrył, jak wiele dziewcząt z powodu biedy schodzi na złą drogę prostytucji. By je ratować, założył nowe żeńskie zgromadzenie pod nazwą Sióstr Matki Bożej od Miłości. A kiedy wybuchła zaraza, wtedy jak miłosierny Samarytanin opiekował się chorymi.
Jan Eudes zmarł 19 sierpnia 1680 r. Został beatyfikowany przez papieża Piusa X w 1909 r., zaś w poczet świętych został zaliczony przez ojca świętego Piusa XI w 1925 r.