Misja apostołowania - 18 VI 2023

12 cze 2023
ks. Stanisław Groń SJ
 

11. Niedziela zwykła;
Ewangelia według św. Mateusza 9, 36 – 10, 8

Ewangelia ukazuje nam dzisiaj Jezusa podczas Jego ożywionej działalności ewangelizacyjnej w miasteczkach i wioskach.

Jego nauka wyjątkowo oryginalna powodowała gromadzenie się coraz to większych tłumów. Widząc tak wielu ludzi idących za Nim i często zmęczonych, litował się nad nimi, bo wielu z nich wyglądało jak owce porzucone, niemające pasterza. Ludzie ochoczo przyjmowali Jego słowa o miłości Bożej do nich i liczyli na to, że Jezus uzdrowi ich na duszy i ciele. Nauka o Bogu pełnym miłosierdzia sprawiała, że słuchacze nie tylko utwierdzali się w  umiłowaniu swego Ojca w niebie, ale dokonywali często przemiany grzesznego życia i starali się być wierni odtąd Bożemu prawu.

Jezus bardzo dobrze zna ludzkie serca pragnące miłości. Ludzie byli gotowi przyjąć naukę Chrystusa, pod warunkiem, że ktoś im ją przekaże. I dlatego Jezus stwierdził: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Nie chodzi o zwykłe zapraszanie, ale wprost o zmuszanie. Dziś nadal ta sprawa jest aktualna, bo w wielu rejonach świata brakuje robotników w Winnicy Pańskiej głoszących Ewangelię. Dlatego trzeba modlić się o nowe powołania misyjne, aby ludzie mogli poznać miłość Jezusa ku nim.

Jezus ma Serce szeroko otwarte na cierpienia i potrzeby ludzi. Trzeba nam tylko ufnie powierzyć się Jego miłosierdziu. Jezus rozpoczął powoływanie robotników na swoje żniwo od wyboru Dwunastu Apostołów jako Jego świadków i głosicieli Dobrej Nowiny. Posłał ich, aby szli i nauczali. Dał im władzę nad duchami nieczystymi oraz dar uzdrawiania z chorób i wszelkiej słabości. Wyposażył ich więc sowicie w to, co było najpotrzebniejsze dla ich działalności ewangelizacyjnej. Jego słowo zakorzeniło się już w ich umysłach i żyło w ich sercach. Przez trzy lata przebywania z Jezusem zostali dobrze przygotowani do wypełnienia takiego zadania, choć ta ich działalność natrafiała także na wielkie przeszkody.

Dzisiaj i nas, chrześcijan XXI wieku, Jezus powołuje do apostołowania i udziela nam swego błogosławieństwa na tę trudną pracę. Pragnie, aby każdy z nas był apostołem miłości i naśladował zapał Apostołów. Obecnie Kościół bardzo potrzebuje naszego zaangażowania w szerzenie i obronę wiary atakowanej przez wiele nieżyczliwych mu środowisk, aby mógł się odnowić i odrodzić. Swoją świętością praktykowaną w codziennym życiu, w szarzyźnie naszych dni mamy dawać świadectwo wśród bliskich, znajomych i innych spotykanych ludzi, aby pozyskać ich dla Jezusa.

On kiedyś wezwał po imieniu Dwunastu Apostołów. Także i nas wzywa po imieniu, i co więcej - każde z nich zapisał już w niebie. Kiedyś zostaliśmy włączeni do wspólnoty Kościoła w oparciu o wiarę naszych bliskich, tj. matki i ojca oraz rodziców chrzestnych. Wolą Boga jest nasze uświęcenie w Kościele. Prośmy Jezusa o odwagę rozpoznania naszego powołania i życia godnego uczniów Chrystusa.

 

Warto odwiedzić