Byłem zdenerwowany, napięty. Czułem, że trzęsą mi się nogi. Skazany patrzył mi cały czas w oczy. Stał wyprostowany. Nikt go nie podtrzymywał. Po odczytaniu dokumentów zapytałem skazanego, czy ma jakieś życzenie. Na to odpowiedział: „Proszę powiadomić rodzinę”. Oświadczyłem, że rodzina będzie powiadomiona. Zapytałem ponownie, czy jeszcze ma jakieś życzenia. Odpowiedział, że nie. Wówczas powiedziałem: „Zarządzam wykonanie wyroku”. Był 24 lutego 1953 r., chwilę później na szubienicy więzienia mokotowskiego zginął gen. August Emil Fieldorf ps. „Nil” – legendarna postać Polskiego Państwa Podziemnego. Wciąż nie wiadomo, gdzie złożono jego ciało.