Akt przyjęcia chrztu przez Mieszka I, jego dwór i wojów to pierwszy krok na drodze do chrystianizacji podległego mu ludu, od czego nie mogło być już odwrotu. Była to droga wyboista, z niezliczonymi przeszkodami – proces wszczepiania naszych przodków do wspólnoty Kościoła powszechnego rozłożony na dziesięciolecia, a nawet dłużej.