Gdzie Niebo spotyka się z ziemią - Kilka słów o Medjugorie…
Jest takie miejsce, w którym Niebo spotyka się z ziemią. Jest to miejsce szczególne, w którym ludzie mogą doświadczyć codzienności życia naznaczonej Ewangelią.
Jest Ona obecna w każdym aspekcie ludzkiego życia. Od samego rana ludzie zbierają się na modlitwie, która przemienia ich serca i czyni ich zdolnymi do zaniesienia płomienia miłości do swojej pracy oraz rodzin. Ten płomień ogrzewa codzienne relacje oraz rozpromienia szarość codzienności. Powszechność modlitwy sprawia, że każdy, kto przyjedzie w to miejsce, od razu zanurza się niejako w oceanie pokoju. Ocean ten otula ich z każdej strony, uspokajając wzburzone fale wewnętrznego morza. Miejsce to położone jest między wzgórzami – stąd jego nazwa – Medjugorie, dźwięcznie wymawiana w języku chorwackim. Przyjeżdżając tu, przechodzimy przez próg do innego świata.
Przed 1981 rokiem parafia składająca się z pięciu wiosek była bardzo niewielka. Dopiero wydarzenia następnego roku spowodowały jej rozwój. Do tego czasu była ona stricte rolnicza. Miejscowi uprawiali tytoń oraz hodowali owce. Górskie tereny nie były najlepsze na uprawę roślin. Na prośbę Tej, która przyszła do Medjugorie, rolnicy zmienili swoje uprawy. W czasie zbiorów możemy teraz zobaczyć na polach np. arbuzy.
Warto wspomnieć o pięknie tego miejsca. Wioskę otaczają piękne wzgórza, spośród których najbardziej wyróżnia się Križevac (520 m n.p.m). W roku 1934 wybudowano na jego szczycie biały betonowy krzyż, w którym znajdują się relikwie Krzyża św. otrzymane z Rzymu. Na krzyżu wyryto napis: Jezusowi Chrystusowi, Odkupicielowi rodzaju ludzkiego na znak wiary, miłości i nadziei, na pamiątkę 1900 rocznicy Męki Jezusowej. W orędziu z 30 sierpnia 1984 roku Matka Boża powiedziała: I krzyż był w planach Bożych, gdy go budowaliście. Przy samym szczycie wzgórza znajduje się grób o. Slavka Barbaricia OFM, zasłużonego dla Medjugorie oraz widzących, szczególnie w pierwszych dniach objawień. Po drodze na szczyt ustawiono stacje Drogi Krzyżowej. Na początku były one oznaczone drewnianymi krzyżami, w 1988 roku postawiono przy tych krzyżach płaskorzeźby z brązu stacje Drogi Krzyżowej wykonane przez włoskiego rzeźbiarza Carmela Puzzolo. Križevac stał się miejscem rozważania Męki Chrystusowej i Kalwarią medjugorskiego sanktuarium – można przeczytać w opisach turystycznych.
Medjugorie obfituje w piękne miejsca. Będąc tam, możemy przejść dookoła kościoła pw. św. Jakuba Starszego, apostoła i patrona pielgrzymów, wybudowanego w 1969 roku, początkowo zbyt dużego jak na tak niewielką parafię. Okazało się jednak, że było to działanie nieprzypadkowe. Dziś często wewnątrz przydałoby się więcej miejsca dla przybywających tu licznie pielgrzymów.
Po nawiedzeniu kościoła warto przespacerować się po placu, na którym stoi biała figura Matki Bożej, nazywaną Gospą, co po chorwacku oznacza „Pani”. Po drugiej stronie placu znajduje się miejsce, gdzie można napić się chłodnej wody i schronić się w cieniu drzew przed gorącymi promieniami słońca. Z drugiej strony kościoła znajduje się ołtarz polowy, przy którym sprawowane są Msze św. dla pielgrzymów. W tym miejscu odmawiany jest także wspólnie różaniec oraz adorowany Najświętszy Sakrament, a w piątki krzyż.
Po obu bokach świątyni znajduje się 20 konfesjonałów, w których przez cały dzień pielgrzymi przystępują do sakramentu pojednania. Spowiadają się we wszystkich językach świata. Wielu ludzi przeżywa tu swoje nawrócenie.
Niedaleko ołtarza polowego jest kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu oraz sala konferencyjna z dużą kaplicą, a po drugiej stronie od kaplicy miejsce adoracji krzyża – szczególnie pięknie wygląda ono po zmierzchu, oświetlone szeregami migotających płomyków świec. Od tego miejsca można przejść drogą różańcową do figury Zmartwychwstałego Zbawiciela, która jest dziełem rzeźbiarza Andreja Ajdiča. Przestrzeń wokół niej umożliwia rozważanie Drogi Krzyżowej tym, którzy nie mogą pójść na Križevac.
Droga różańcowa znajduje się także na górze Podbrdo, miejscu pierwszych objawień Maryi, gdzie mieszkańcy każdego dnia zbierają się wcześnie rano na modlitwę. U wejścia na tę drogę znajdują się niebieskie krzyże, bardzo charakterystyczne dla tego miejsca. Pielgrzymi modlą się pod nimi niemalże o każdej porze dnia, a często i nocy.
Gość z Nieba
Wróćmy jednak do początków. 24 czerwca 1981 roku, w święto Jana Chrzciciela, czwórka nastolatków: Mirjana Dragičević-Soldo, Ivanka Ivanković-Elez, Vicka Ivanković-Mijatović oraz Ivan Dragičević (właśnie przechodzący z jabłkami) spotkała się około godziny 17 lub 18 u podnóża góry Podbrdo. Był to dzień świąteczny, wolny od obowiązków, które na co dzień oznaczały dla wielu ciężką pracę przy zbieraniu tytoniu. W miejscach takich jak Medjugorie, czyli w małych wioskach, ludzie nie mają zazwyczaj wiele rozrywek. Głównymi atrakcjami są długie rozmowy z przyjaciółmi. Podczas jednego z takich spotkań wspomniana czwórka zobaczyła na wzgórzu Podbrdo młodą kobietę z dzieckiem na rękach. Początkowo byli zdziwieni i przestraszeni. Uciekli do swoich domów, mówiąc swoim bliskim o tym, co widzieli, mając przeczucie, że widzą Matkę Bożą.
Dopiero następnego dnia wrócili na miejsce, na którym zebrało się już niemal „pół wioski”. Wszyscy byli ciekawi, czy naprawdę do dzieci przyszła Matka Boża. Wtedy do wspomnianej czwórki dołączyło dwoje dzieci, które później zobaczyły Matkę Bożą. Byli to: Maria Pavlović-Lunetti i Jakov Čolo. Kiedy przyszli na miejsce, dzieci zobaczyły trzy błyski, kierujące ich uwagę w inne miejsce, bliżej szczytu. Dzieci podbiegły tam. Choć normalnie drogę tę powinno się pokonać w kilkanaście minut, dzieci pokonały ten dystans w dwie minuty. Niektórzy przestraszyli się na ten widok.
Kiedy dzieci były już na miejscu, zobaczyły piękną młodą kobietę. Mirjana opisuje to w ten sposób: Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam tę Kobietę z bliska, zrozumiałam, że Ona nie jest z tego świata. Od razu – i to nieświadomie – upadliśmy na kolana. Nie byliśmy pewni co powinniśmy powiedzieć lub uczynić, więc zaczęliśmy się modlić: „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo” i „Chwała Ojcu”. To, co nas naprawdę zdziwiło, to fakt, że ta Kobieta modli się razem z nami, ale milczała, gdy odmawialiśmy „Zdrowaś Maryjo”.
Otaczał ją przepiękny błękit. Jej skóra błyszczała, była jasnooliwkowa, a oczy przypominały lazur Adriatyku. Biały welon przykrywał większość długich czarnych włosów oprócz kosmyka na czole i pasm, które opadały z obu stron twarzy i wystawały spod welonu. Wszystko, co widziałam, wyglądało w sposób nadprzyrodzony: nieziemsko niebieskoszarego połysku Jej długiej sukni aż do siły jej spojrzenia, które zapierało dech w piersiach. Sama jej obecność dawała poczucie spokoju i matczynej miłości, ale poczułam także wielki strach, ponieważ nie rozumiałam, co się wydarzyło.
Pierwsze słowa, jakie Kobieta do nich wypowiedziała bezbłędnie po chorwacku, to: Moje dzieci, nie bójcie się.
Orędzia
Objawienia w Medjugorie trwają od ponad 40 lat. Przez ten czas Matka Boża skierowała do swoich wybrańców wiele orędzi, czyli przesłań kierowanych poprzez nich do parafii oraz pielgrzymów. Matka Boża prosi o modlitwę, pojednanie człowieka z Bogiem, pokój, miłość, przebaczenie, post. Jej prośby powinniśmy przyjąć sercem – bo dopiero przyjęcie Słowa sercem przemienia człowieka. Nie wystarczy przeczytać Ewangelię, żeby móc prawdziwie nią żyć. Potrzeba medytacji i modlitwy, które sprawią, że zasiane w sercu ziarno wyda owoc.
Przesłania Matki Bożej mówią o wielu ważnych aspektach życia chrześcijańskiego. W niniejszym opracowaniu oprzemy się na dokumencie Dykasterii Nauki Wiary, wydanym 19 września 2024 roku: Królowa Pokoju. Nota na temat doświadczenia duchowego związanego z Medjugorie.
Orędzia, czy też, jak będziemy dalej o nich mówili, „domniemane orędzia” (gdyż wciąż czekają na potwierdzenie ze strony Stolicy Apostolskiej) ukazują takie aspekty, jak: Królowa Pokoju, pokój płynący z miłości, Jezus Królem Pokoju, Bóg jest najważniejszy, chrystocentryzm, działanie Ducha Świętego, wezwanie do nawrócenia, modlitwa, życie wieczne.
Niepokalana Maryja Panna, przychodząc do widzących pewnego razu przedstawiła się jako Królowa Pokoju: Drogie dzieci, przyszłam do was i przedstawiłam się jako Królowa Pokoju, ponieważ posyła mnie mój Syn. Pragnę, drogie dzieci, wam pomóc. Pomóc wam, aby nastał pokój (10.08. 2012). Królowa Pokoju zawsze jest z nami, Jej pragnieniem jest doprowadzić nas do swojego Syna. Tytuł Królowej Pokoju jest bardzo aktualny na nasze czasy, w których to świat pełen niepokoju potrzebuje na nowo odnaleźć drogę do miłosiernego Ojca – dopiero w Nim odnajdziemy pokój. W innych orędziach Maryja powiedziała: Pokój. Pokój. Pokój. Pojednajcie się. Pojednajcie się z Bogiem i między sobą (26.06.1981). Drogie dzieci, bez modlitwy nie ma pokoju. Dlatego polecam wam, drogie dzieci, modlić się o pokój pod krzyżem (06.09.1984).
Matka Boża zaprasza do pojednania, mówiąc: Miłujcie się wzajemnie. Bądźcie dla siebie braćmi i unikajcie kłótni (25.12.1981). Istotą pokoju jest miłość która zespala w sobie wszystko. Miłość ta jest ponad podziałami. Nie istnieją dla niej granice, ani przeszkody.
W jednym ze swoich orędzi Królowa Pokoju nazywa Jezusa Królem Pokoju: Wzywam was, drogie dzieci, byście z Nim zjednoczyli wasze życie. Jezus jest Królem Pokoju i tylko On może udzielić wam pokoju, którego szukacie. Jestem z wami i oddaję was Jezusowi (25.12.1995).
Królowa Pokoju wzywa do uznania Boga za najważniejszego w życiu: Drogie dzieci, dzisiaj wzywam was do pełnego oddania się Bogu. Wszystko, co czynicie i co posiadacie, oddajcie Bogu, aby mógł On panować w waszym życiu jako Król nad wszystkim. Nie lękajcie się (25.07.1988). Wzywam was, abyście wpierw umiłowali Boga, Stwórcę waszego życia, bowiem wtedy, we wszystkich rozpoznacie i pokochacie Boga (25.11.1992).
Najważniejsze w Medjugorie jest spotkanie z Jezusem. Królowa Pokoju pragnie zaprowadzić każde z naszych serc do Jego Najświętszego Serca: W szczególny sposób, Moje dzieci, pragnę przybliżyć was do Serca Jezusowego. Dlatego, Moje dzieci, dzisiaj wzywam was do modlitwy skierowanej do Mojego drogiego Syna Jezusa, aby wszystkie wasze serca należały do Niego (25.10.1988). On da wam siłę i radość. Jestem blisko was i oręduję za wami (25.11.1993).
W wielu swoich orędziach Matka Boża mówi nam o potrzebie modlitwy do Ducha Świętego. Oto przykłady wezwania do modlitwy: Ludzie popełniają błąd, gdy zwracają się jedynie do świętych, by o coś prosić. Ważną rzeczą jest modlić się do Ducha Świętego, aby zstąpił na was. Mając Jego, ma się wszystko (21.10.1983). Zacznijcie wzywać Ducha Świętego każdego dnia. Najważniejszą rzeczą jest modlić się do Ducha Świętego. Kiedy Duch Święty zstąpi na was, wtedy wszystko zostanie przemienione i stanie się dla was jasne (25.11.1983).
5 kamieni Królowej Pokoju
W jednym ze swoich orędzi Matka Boża przekazała szczególne wskazówki, jak toczyć walkę duchową: Kochane dzieci, módlcie się, abyście mogły wzrastać duchowo i być bliżej Boga; wręczam wam pięć kamieni, które symbolizują broń przeciwko waszemu potężnemu Goliatowi. Dzięki nim będziecie mogły wygrać każdą bitwę. Te kamienie to: różaniec – modlitwa sercem, Eucharystia, Biblia, post, comiesięczna spowiedź. Maryja mówiła: Wzywam was, byście wszystkich zachęcali do odmawiania różańca. Różańcem pokonacie wszelkie zło, jakim szatan ma teraz zamiar prześladować kościół katolicki. Wszyscy księża, odmawiajcie różaniec! Poświęćcie czas na modlitwę różańcową (25.06.1985.)
Msza Święta jest najwyższą formą modlitwy. Nigdy nie będziecie w stanie zrozumieć jej wielkości (13.01.1984). Niech Msza święta będzie dla was życiem (25.04.1988). Nie zapominajcie, że w Eucharystii, która jest sercem wiary, mój Syn jest zawsze z wami. On przychodzi do was i z wami łamie chleb, ponieważ, Moje dzieci, dla was umarł, zmartwychwstał i przyjdzie ponownie (02.05.2016).
Matka Boża zachęca do lektury Biblii: Drogie dzieci, dzisiaj wzywam was do codziennego czytania Biblii w waszych domach: umieśćcie ją w widocznym miejscu, aby zawsze pobudzała was do czytania jej i do modlitwy (18.10.1984). Umieśćcie Pismo Święte w widocznym miejscu w waszych rodzinach, czytajcie je i żyjcie nim (25.08.1996).
Podkreśla również wartość postu: Drogie dzieci! Przychodzę do was z darami jako Matka. Przychodzę z miłością i miłosierdziem. Drogie dzieci mam wielkie serce. Pragnę, aby wszystkie wasze serca były w nim oczyszczone przez post i modlitwę. Pragnę, aby nasze serca wspólnie triumfowały poprzez miłość. Pragnę byście przez ten triumf zobaczyli prawdziwą prawdę, prawdziwą drogę i prawdziwe życie. Pragnę byście mogli zobaczyć mego Syna. Dziękuję wam (18.03.2007). Jeśli nie macie siły, żeby pościć o chlebie i wodzie, możecie rezygnować z różnych rzeczy. Warto byłoby zrezygnować z telewizji, bo po obejrzeniu programów jesteście rozproszeni i nie możecie się modlić. Możecie zrezygnować z alkoholu, z papierosów i z innych przyjemności. Sami wiecie, co powinniście zrobić (8.12.1981).
Zachętę do nawrócenia Maryja zawarła w słowach: Drogie dzieci, dzisiaj pragnę otulić was wszystkich moim płaszczem i poprowadzić drogą nawrócenia. Drogie dzieci, proszę was, oddajcie Panu całą swoją przeszłość, wszystko zło, które nagromadziło się w waszych sercach (25.02.1987). W Jej rozmowie z widzącymi na temat spowiedzi powiedziała: Trzeba zachęcać ludzi, by spowiadali się co miesiąc, zwłaszcza w pierwszą sobotę. Tutaj nie mówiłam jeszcze o tym. Wezwałam ludzi do częstej spowiedzi. Dam wam jeszcze kilka konkretnych orędzi na nasze czasy. Bądźcie cierpliwi, bo czas jeszcze nie nadszedł. Czyńcie to, co wam powiedziałam. Wielu jest tych, którzy tego nie przestrzegają. Comiesięczna spowiedź będzie lekarstwem dla Kościoła na Zachodzie. Trzeba przekazać to orędzie na Zachód (6.08.1982).
Miejsce cudów
Medjugorie jest miejscem cudów. To tutaj po latach ludzie jednają się z Bogiem. Tutaj ludzie znów zaczynają odczuwać bicie swego serca, zaczynają słuchać go i słyszeć w nim odwieczne Słowo, światłość życia. To tu, pośród hercegowińskich wzgórz, kwitną piękne kwiaty pokoju, którymi są nawrócone serca oraz liczne dzieła miłosierdzia.
Ta ziemia jest ziemią Maryi, na której rozsiewa Ona radość i pokój oraz wszystkie owoce ducha, prowadząc nas wszystkich przed oblicze swojego Syna i do najlepszego Ojca wszystkich ludzi, chcąc, aby był lepiej znany, kochany i czczony. Prowadzi nas wszystkich bez względu na kraj pochodzenia, religię, kulturę, chcąc, abyśmy wszyscy stanowili jedną rodzinę.
Przyjmijmy Jej zaproszenie: Drogie dzieci. Dziś wzywam was do jedności w Jezusie, moim Synu. Moje macierzyńskie serce prosi, abyście pojęli, że jesteście Bożą rodziną. Ojciec Niebieski obdarzył was duchową wolnością, jesteście więc wezwani, aby samodzielnie rozpoznawać prawdę, dobro i zło. Niech modlitwa i post otworzą wasze serca i pomogą wam odkryć Ojca Niebieskiego przez mojego Syna. Kiedy odkryjecie Ojca, wasze życie będzie podporządkowane pełnieniu woli Bożej i tworzeniu Bożej rodziny, bo tego Syn mój pragnie. Będę z wami na tej drodze. Dziękuję wam (2.01.2011).