Jezus i ja - grudzień 2008

01 gru 2008
Lucjan Miozga
 

Jeśli więc wy, choć źli jesteście,
umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom,
o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie,
da to, co dobre, tym, którzy Go proszą?

(Mt 7, 11)

Trudno jest nam uwierzyć, że nasza relacja z Jezusem może być bardzo prosta. Wydaje się nam, że musimy "coś zrobić", "czymś zasłużyć". A gdy otrzymamy niespodziewanie jakiś dar, podejrzewamy ofiarodawcę o interesowność i obawa przed koniecznością rewanżu powstrzymuje nas od przyjęcia tego daru.

Lucjan Miozga

Wystarczy poprosić?

"Bez wątpienia łatwo jest myśleć o Mnie temu, kto żyje w pokoju i wśród radości. Niech się jednak nie lęka, kiedy ogarnie go smutek i przygnębienie. Wystarczy jedno jego spojrzenie, a Ja go zrozumiem. To jedno spojrzenie sprawi, że otoczę go delikatną czułością mego Serca".

"Kiedy człowiek spala się w pragnieniu miłości, nic nie jest dla niego trudne; lecz kiedy poczuje się zimny i bez zapału, wszystko staje się przykre i ciężkie... Niech przyjdzie wtedy do mego Serca i nabierze na nowo odwagi. Niech Mnie ofiaruje to przygnębienie!... Niech zjednoczy je z żarliwością, która Mnie pochłania, i czuje się zabezpieczony! Serce moje zna wszystkie nędze ludzkie i ma dla nich wiele współczucia".

"Pragnę gorąco, by wszyscy moi wybrani skierowali na Mnie wzrok i nie odwracali go już więcej... By nie było wśród nich miernoty, co najczęściej zdarza się na skutek niewłaściwego zrozumienia mojej miłości. Kochać moje Serce nie jest trudno i ciężko, lecz słodko i łatwo. Nie trzeba nic nadzwyczajnego do osiągnięcia wysokiego stopnia miłości, wystarczy czystość intencji w małych i wielkich sprawach. Zjednoczenie z moim Sercem i miłość dokonają reszty".

"Nie pragnę zjednoczenia opartego na podstawach formalnych. Chcę, by zjednoczenie to było nieustanne i głębokie, takie jakie łączy tych, którzy się kochają i żyją obok siebie. Jeżeli bowiem nie rozmawiają stale z sobą, to przecież spoglądają na siebie i otaczają się nawzajem delikatnością, która jest owocem miłości".

"Gdy człowiek podejmuje jakiś czyn, który nawet dużo go kosztuje, ale spełnia go dla korzyści, a nie z miłości, małą ma z niego zasługę. A tymczasem nawet drobiazg ofiarowany z wielką miłością tak bardzo pociesza moje Serce, że pochyla się ono nad tym człowiekiem i pogrąża w niepamięć wszystkie jego upadki".

"Nie patrzę na uczynek, patrzę na intencję. Najmniejszy nawet akt spełniony z miłości zdobywa zasługi i tak bardzo Mnie pociesza! Szukam tylko miłości i proszę jedynie o miłość!"

Największa miłość, Sacre Coeur, Wydawnictwo Michalineum 1988

 

Przeczytaj także

ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ

Warto odwiedzić