Brama Miłosierdzia - 24 XI 2019
Niedziela Chrystusa Króla Wszechświata
Ewangelia według św. Łukasza 23, 35-43
W tym roku na Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata Kościół każe nam czytać niezwykle wymowny fragment z Ewangelii według św. Łukasza, wskazujący na jedną z najważniejszych cech Królestwa Jezusa. Królestwa tego musimy się ciągle uczyć, bo jak mówi sam Pan: Królestwo moje nie jest z tego świata (J 18, 36). Święty Jan, z którego Ewangelii zaczerpnięty jest ten cytat, podkreśla, że jest to królestwo Prawdy. Natomiast św. Łukasz uwydatnia w swej Ewangelii inną jego cechę. Wszystkie cztery Ewangelie to jakby chór czterogłosowy. Każda ma wprawdzie swoją specyfikę, ale razem tworzą przedziwną harmonię. Ewangelia według św. Łukasza nazywana jest Ewangelią miłosierdzia, bo tę cechę przesłania Pana Jezusa Łukasz szczególnie podkreśla. W najwyższym stopniu widzimy ją właśnie we fragmencie przeznaczonym na Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata w liturgicznym roku „C”. W Chrystusie ukrzyżowanym skupia się cała moc Bożego miłosierdzia. Jak to zresztą zapowiada sam Pan Jezus: A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie. I, aby nie było wątpliwości, co te słowa Pana oznaczają, Ewangelista dodaje: To powiedział zaznaczając, jaką śmiercią miał umrzeć (J 12, 32-33). Na Golgocie objawia się miłosierdzie ogarniające wszystkich bez wyjątku. Tam też objawia się miłość miłosierna jako najwyższa cecha Królestwa Jezusa. Święty Łukasz uchwycił w swej Ewangelii pewien szczegół, który inni Ewangeliści pominęli. Chodzi o rozmowę Pana Jezusa z tzw. dobrym łotrem. Oczywiście, nazwa „dobry łotr” to oksymoron, tak jak „gorący lód” czy „sucha woda”… Ten łotr był łotrem, a więc człowiekiem złym. Sam zresztą przyznaje, że sprawiedliwie został skazany na straszną karę ukrzyżowania. W ostatniej godzinie swojego życia otwiera się jednak na Boże miłosierdzie. O dziwo, napis, który Piłat na złość Żydom kazał umieścić nad głową Jezusa: Jezus Nazareńczyk, Król Żydowski traktuje nie jako kpinę, lecz bardzo poważnie, jako objawienie… Dlatego wypowiada niezwykłe słowa: Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. I ukrzyżowane Miłosierdzie odpowiada na to wołanie niesamowitą obietnicą: Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju. W miejscu naszego „zaprawdę” tekst oryginalny zawiera hebrajskie słowo „amen”, a to słowo pochodzi od hebrajskiego słowa oznaczającego skałę… Innymi słowy Jezus mówi mu: Moja obietnica jest mocna i pewna jak skała… Łotr, który przez Boże Miłosierdzie staje się „dobry”, jest – jak będzie podkreślać tradycja Kościoła – pierwszym obywatelem Jezusowego Królestwa. To wydarzenie, opisane przez św. Łukasza, mówi nam, że do Jezusowego Królestwa wchodzi się przez bramę Miłosierdzia. Nie wystarczy jednak, że ta brama jest otwarta dla wszystkich, także dla ostatnich łotrów, i to do ostatniej chwili życia; nie wystarczy, że Jezus wszystkich do Niej – czyli do siebie – przyciąga. Konieczna jest jeszcze postawa owego łotra – ufne powierzenie się Panu.
Tradycja Kościoła nadała „dobremu łotrowi” greckie imię Dysmas (Dyzma), co oznacza „zachód słońca lub gwiazdy”. Może dlatego, że nawrócił się tuż przed końcem swego ziemskiego życia. Czczono go też przez wieki całe jako patrona skazanych na śmierć, a jego figury stawiano w pobliżu miejsc straceń, aby pomóc skazańcom, choć w ostatniej chwili przyjąć jego postawę, żeby i oni – za jego wzorem i wstawiennictwem – weszli przez bramę Miłosierdzia do Królestwa Jezusa. Kościół czcząc św. Dyzmę, nigdy nie przekreślał i nie przekreśla nikogo, wierny misji Jezusa, by wszystkich przyciągnąć do Jego Królestwa.