Studnia wody żywej (6)

27 lip 2012
ks. Marek Wójtowicz SJ
 

W III tygodniu Ćwiczeń duchownych mamy sposobność dłużej zatrzymać się przy cierpiącym Panu Jezusie.

Krzyż Jezusa jest pełen paradoksów. Jest bowiem znakiem hańby i chwały, miarą okrucieństwa i miłości, wyrazem słabości i jednocześnie świadectwem największej mocy.

Moc w słabości

Św. Ignacy, obdarzony wielką wrażliwością serca, daje nam wskazania, jak owocnie przebywać z umęczonym Panem Jezusem. Tajemnica cierpienia była obecna w jego życiu. Ciężko raniony długo chorował. To głównie dlatego później chętnie posługiwał chorym i cierpiącym. Podczas swoich licznych pielgrzymek i podróży zatrzymywał się w przytuliskach i nędznych szpitalach. Na kolejnych etapach swojego życia doświadczał, że ilekroć niedomagał, tylekroć był mocny. Cierpliwie godził się, by cierpieć razem z Panem Jezusem umęczonym i znosić różnego rodzaju poniżenia z Chrystusem upokorzonym i traktowanym niesprawiedliwie. Razem z Jezusem pragnął być przybity do drzewa, które zaowocowało wiecznym zbawieniem wszystkich ludzi. Podobnie jak św. Paweł, nie chciał nikogo innego znać, jak tylko Jezusa Ukrzyżowanego.

Autor Ćwiczeń zachęca rekolektanta, by pobudzał się do boleści z powodu cierpienia Pana (ĆD 195) i prosił o doświadczenie udręki serca z Chrystusem (ĆD 203). W III tygodniu uczy nas, jak czerpać siły z „bezsilności” Zbawiciela przybitego do krzyża. To właśnie w godzinie Jego śmierci na Golgocie objawia się chwała Boga i bezgraniczna moc Jego miłości. Kontemplacja Cierpiącego paradoksalnie pomaga nam odkrywać chwałę krzyża, w której jaśnieje już promyk zmartwychwstania. Jest ono ostatecznym zwycięstwem Pana Jezusa nad grzechem i śmiercią.

W Ogrójcu Pan Jezus do żołnierzy i sług kapłanów, którzy przyszli Go pojmać, z wielkim spokojem powiedział: Ja Jestem. Ukazał moc Boga w sytuacji po ludzku beznadziejnej. Podobnie dzieje się w naszym życiu: wtedy, kiedy sami już nic nie możemy uczynić, mamy okazję ufnie i z wielką pokorą powierzyć się Bogu. Nasze godziny z ogrodu Getsemani to te przeżyte w szpitalu, w domu jako niepełnosprawni lub gdy jesteśmy umęczeni chorobą czy osłabieni starością. Są to uprzywilejowane chwile łaski, dane nam, byśmy za św. siostrą Faustyną powiedzieli z wiarą: Jezu, ufam Tobie! Gdy dotyka nas cierpienie, mamy niejako w rękach prawdziwy skarb, nie marnujmy go.

 

Ku przemianie

W rozważaniach o męce Pańskiej św. Ignacy odkrywał osobiste wezwanie do nawrócenia i przemiany życia. Pragnął odnowić je w duchu Ewangelii. To dlatego w III tygodniu Ćwiczeń duchownych skupiony jest na Panu Jezusie w tajemnicy przeżywanych przez Niego ciemności w Ogrójcu i na Golgocie. Św. Ignacy prosił tylko, by Pan ukrył go w swoich świętych ranach. Reszty dokonuje sam Bóg.

Chrześcijanin odprawiający III tydzień Ćwiczeń duchownych obficie czerpie ze zdrojów zbawienia, radykalnie odrzuca grzechy, unika zgorszeń, wad i nałogów ze względu na Pana Jezusa, który dla niego cierpiał mękę i krzyż.

Już w I tygodniu Ćwiczeń św. Ignacy podprowadza rekolektanta do tzw. kolokwium pod krzyżem Pana Jezusa. Rekolektant pyta: Jak On, będąc Bogiem doszedł do tego, że zawisnął na drzewie krzyża? Spowodowała to tajemnica grzechu, odrzucenia Bożej miłości. We wrażliwym sercu rekolektanta rodzą się spontaniczne pytania: Co uczyniłem, co czynię i co pragnę uczynić dla Pana? Udzielone odpowiedzi mogą zmienić życie człowieka, a przez niego znacząco wpłynąć na przemianę świata, jak to miało miejsce w życiu św. Ignacego, który kontemplując święte Oblicze umęczonego Pana, zdołał usłyszeć Jego wołanie, by służyć Mu w sposób wielkoduszny z wielkim oddaniem. Mocno przy tym trzymał się krzyża. On także, równie nieświadomie, jak wcześniej św. Franciszek z Asyżu, podjął się dzieła odbudowy Winnicy Pańskiej, prowadzony ręką Boga. W ten sposób rozpoczął się okres duchowej odnowy Kościoła w XVI wieku. Wzorem św. Ignacego pragniemy i my służyć w Kościele, tak często upokarzanej Oblubienicy Pana.

 

Przeczytaj także

ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Stanisław Łucarz SJ

Warto odwiedzić