Rzymianie nie mają zwyczaju skazywania kogokolwiek na śmierć, zanim oskarżony nie stanie wobec oskarżycieli i nie będzie miał możności bronienia się przed zarzutami (Dz 25, 16). Są to słowa PorcjuszaFestusa, namiestnika rzymskiego, sprawującegorządy w Judei w latach 60-62,wypowiedziane do króla Heroda AgryppyII w Cezarei Nadmorskiej w sprawiePawła z Tarsu.
Błogosławieństwo Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią (Mt 5, 7) jest przejawem dynamizmu miłości. Bóg jest Trójjedyną Miłością.Jest miłosierny, bo jest Miłością. Mojżesz– nie widząc Rozmówcy – słyszy: Jestem, który Jestem (Jestem Ten, który jest), Będę z tobą (Wj 3, 14).
Jestem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać – nie. Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę. Rz 7, 18-19
Kiedy piszę ten artykuł, w Ziemi Świętej trwają właśnie zbiory oliwek. Dla tych, którzy zbierają to „zielone złoto”, jest to czas ciężkiej pracy, jednak z namaszczeniem podchodzą do każdego drzewa, by zebrać najmniejszy owoc, z którego następnie wytłoczą oliwę.
Kanonizacja Klaudiusza Colombiere, jezuity, powiernika św. Małgorzaty Marii Alacoque, apostoła nabożeństwa do Serca Jezusa, w 1992 r. ożywiła zainteresowanie tym nabożeństwem.
W średniowieczu poczucie obecności śmierci wszechogarniającej człowieka wraz z przeniesieniem obrzędów świata żywych do świata zmarłych ukształtowały temat ikonograficzny Tańca śmierci. Rozwijał się on w późniejszych wiekach. Połączono bowiem elementy wiary chrześcijańskiej z makabreską, przedstawieniem teatralnym i kaznodziejstwem. Był to temat przeznaczony dla szerokich mas, połączony z intencjami moralizatorskimi.
Jezus mówi: Jestem cichy i pokorny sercem (Mt 11, 29). Pokora jest zestawionaz cichością, a dokładniej z łagodnością(por. Ef 4, 2). Pomiędzy tymi dwoma terminamizachodzi pewne pokrewieństwo.
Wiele razy w moim życiu – zdaniem lekarzy – byłem bliski śmierci na skutek ciężkich chorób. A razu pewnego zapukała do mnie na serio. Miałem wtedy około 54 lat. Nerki odmówiły mi posłuszeństwa. Musiałem się regularnie dializować.
Godziną Świętą tradycyjnie określa się klasyczną formę pobożności do Najświętszego Serca, która wzięła początek od słów samego Jezusa: Smutna jest mojadusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie (Mk 14, 34).