Wyjaśnienie papieskich intencji AM - styczeń 2013

27 gru 2012
ks. Ryszard Machnik SJ
 

Ogólna na styczeń: 

Aby w Roku Wiary chrześcijanie mogli głębiej poznać tajemnicę Chrystusa i z radością dawać świadectwo o darze wiary w Niego.

Jezus Chrystus powierzył Piotrowi misję umacniania wiary braci i sióstr (zob. Łk 22, 32). Jego Następca spełnił posługę „piotrową”, wzywając do świętowania Roku Wiary, który rozpoczął się 11 października 2012 r. i będzie trwał do 24 listopada 2013 r.

Mamy powody, by skupić energię na odnowieniu wiary w Jezusa, Syna Boga i Maryi oraz w Jego Ewangelię, która jest źródłem życia. Głównym powodem jest szerzący się laicyzm w społeczeństwach wyrosłych na tradycji chrześcijańskiej. Drastycznym przejawem tego stała się wprowadzona niemal wszędzie legalizacja aborcji, zagrożenie rodziny przez zrównanie z małżeństwami związków osób homoseksualnych i dyskusja poprzedzająca wprowadzenie eutanazji. Ochrzczeni żyjący w tych społeczeństwach zapominają o tym, co wiara wniosła w zachodnią kulturę. Już nie „idą za Jezusem”, nie zważają na Boga, który w Bogu-Człowieku dał nadzieję na szczęśliwe życie wieczne, ale domaga się zachowywania Przykazań. Najbardziej widoczną oznaką kryzysu wiary na Zachodzie jest zamykanie świątyń z powodu braku wiernych przychodzących na Eucharystię oraz zanik powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego.

W tej sytuacji Benedykt XVI zaprasza, by głębiej poznać tajemnicę Chrystusa, odkrywając radość dzieci Boga i czerpiąc z pomocy dawanej w sakramentach, Piśmie Świętym, przykładzie świętych oraz w nauczaniu Kościoła. Nowa ewangelizacja, naglący wymóg naszego czasu, zacząć się powinna w sercu każdego wierzącego. Najpierw sami powinniśmy doznać przemiany przez podjęcie trudu nawracania się.

Rok Wiary jest wezwaniem do osobistego spotkania Żyjącego Pana, by została umocniona więź z Nim przemieniająca życie. Gdy serca, rodziny i parafialne wspólnoty wiary zostaną ukształtowane na wzór Jezusa, staniemy się gotowi dawać świadectwo o darze wiary w Niego.

 

Misyjna na styczeń:

Aby wspólnoty chrześcijańskie na Bliskim Wschodzie, często dyskryminowane, były obdarzane przez Ducha Świętego mocą wierności i wytrwałości.

Na Bliskim Wschodzie powstały trzy wielkie religie monoteistyczne: judaizm, chrześcijaństwo oraz islam. Tu rozegrały się wydarzenia opisane w Starym Testamencie. Tu Bóg-Człowiek urodził się, został ukrzyżowany i zmartwychwstał. Stąd Jego orędzie zbawienia zostało zaniesione na cały świat.

Do dziś wyznawcy Kościołów chrześcijańskich, otoczeni wyznawcami islamu i judaizmu, są tu świadkami Ewangelii – niestety od wieków za cenę prześladowań. Cierpią w Iraku i w Egipcie. Ich sytuacja na Bliskim Wschodzie skłania nas do stwierdzenia, że wyznawcy Jezusa są najbardziej prześladowaną grupą na świecie. Synod Biskupów, który odbył się w tym regionie przed dwoma laty, pokazał znaczenie chrześcijan Bliskiego Wschodu dla Kościoła powszechnego i stał się dla mieszkających tam znakiem solidarności i wsparcia w trudnym dla nich czasie.

Trzeba jednak przyznać, że nigdzie indziej na świecie przez tak wiele stuleci wierni różnych tradycji religijnych nie potrafili współistnieć w pokoju i wzajemnym porozumieniu, jak właśnie na Bliskim Wschodzie. Jest tu wiele wspólnot, z których każda ma własną historię, tradycję teologiczną i duchową, własną liturgię, język i obyczaje. W Syrii na przykład nadal używany jest w liturgii język aramejski, którym posługiwał się Jezus i wczesny Kościół. Od czasów podboju muzułmańskiego do dziś dominującym językiem jest arabski. W tym języku modli się większość chrześcijan, ale używany jest również język koptyjski, ormiański, asyryjski, grecki, hebrajski i turecki. W tym miesiącu mamy się modlić z Ojcem Świętym o prawdziwe pokojowe współistnienie. Prośmy Boga, by w trudnych czasach chrześcijanie mogli wiernie i wytrwale wyznawać swoją wiarę.

 

Warto odwiedzić