Reinstalacja relikwii św. Andrzeja Boboli w Krakowie
W jezuickiej bazylice Serca Pana Jezusa w Krakowie w niedzielę 16 maja 2021 roku przeżywać będziemy szczególne wydarzenie religijno-historyczne - umieszczenie relikwii św. Andrzeja Boboli, jezuickiego kapłana, męczennika i patrona Polski w ołtarzu ku Jego czci. Powrót relikwii Męczennika
Cenną relikwię św. Andrzeja Boboli (1591-1657) otrzymaliśmy w 2021 roku z Jego warszawskiego Sanktuarium przy ul. Rakowieckiej 61 z przeznaczeniem ich do krakowskiego ołtarza tego Męczennika. Już wcześniej tu były umieszczone inne relikwie tego Świętego, a stało się to po Jego kanonizacji w Rzymie w 1938 roku. Niestety w nocy 30 marca 1981 roku zostały one skradzione wraz z pięknym, srebrnym, zabytkowym relikwiarzem podczas włamania do bazyliki, i przepadły, jak się wydaje, bezpowrotnie. Reinstalacja relikwii w 2021 roku – to ważne wydarzenie historyczne dla krakowskiego miejsca kultu Męczennika, a także w wymiarze religijnym, jako zadośćuczynienie po akcie profanacji. Po 40 latach relikwie tego Świętego znowu znajdą się w Jego ołtarzu i będą umieszczone w tym samym miejscu, w którym przebywały do momentu kradzieży. Powrót relikwii do ołtarza to radosny dzień nie tylko dla czcicieli tego Świętego, ale i znaczący akt dla historii tego majestatycznego kościoła obchodzącego w tym roku jubileusz stulecia konsekracji (29 V 2021).
Reinstalacja relikwii pomoże ożywić wiarę nawiedzających tę bazylikę, to jakże omodlone w Krakowie miejsce Jego kultu. W liturgiczne wspomnienie Świętego zostanie tu odprawiona uroczysta Eucharystia z udziałem jezuitów i innych zakonników, sióstr zakonnych i wiernych świeckich. Zebrani razem w tym miejscu na modlitwie dziękczynno-błagalnej w sposób szczególny prosić będziemy Świętego o potrzebne łaski, o jedność dla całego Kościoła, o ustąpienie pandemii w naszej Ojczyźnie i w świecie. Modlić się będziemy też w intencji wszystkich wiernych, którzy ufnie i ze czcią wzywają przemożnego wstawiennictwa tego Męczennika za jedność Kościoła. Po Eucharystii w procesyjnym orszaku relikwia Patrona Polski zostanie zaniesiona do Jego bocznego ołtarza (znajdującego się w lewej nawie od wejścia do bazyliki). Ołtarz ten wykonany został z początkiem XX wieku przez znanego i utalentowanego rzeźbiarza krakowskiego Karola Hukana (1870-1940). To święte miejsce znów zyska należną cześć dzięki okazanej nam łasce Boga, staraniom i pragnieniom wiernych. Uroczystość będzie transmitowana on line na stronach bazyliki pod adresem: www.bazylikaserca.pl
Andrzej Bobola w krakowskim ołtarzu
W małej absydzie północnej nawy Bazyliki Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie znajduje się ołtarz św. Andrzeja Boboli. Ten niestrudzony jezuicki apostoł Pińszczyzny swą gorliwą pracą zyskał przydomek „duszochwata” i poniósł okrutną śmierć męczeńską z rąk Kozaków w Janowie Poleskim. Ołtarz jezuickiego męczennika jest jednym z sześciu, które znajdują się w bocznych nawach bazyliki; powstały one w latach 1921-1930. Tytuły poszczególnych ołtarzy ustalono podczas narady zakonników 29 lipca 1918 roku. Ich wykonanie zlecono młodemu artyście Karolowi Hukanowi. Kształcił się on w Szkole Przemysłu Artystycznego w Kołomyi, a studia rzeźbiarskie kontynuował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Konstantego Laszczki. Podróże do Italii pozwoliły mu zapoznać się z twórczością rzeźbiarską Michała Anioła i Gian Lorenza Berniniego; pod urokiem ich twórczości zawsze pozostawał. Zaraz po powrocie z wyprawy artystycznej do Włoch rzeźbiarz w grudniu 1926 roku przystąpił do pracy nad ołtarzem bł. Andrzeja Boboli. Artysta zabrał się energicznie do dzieła i już 11 lutego 1927 roku gipsowy model był gotowy. Cały rok trwały prace w świątyni nad wykonaniem tego ołtarza. Wspierał go sztukator Jan Okład. W marcu 1928 roku dzieło zostało ukończone. W dwa miesiące później, 16 maja – w liturgiczną uroczystość bł. Andrzeja Boboli – ołtarz został poświęcony. Jest on usytuowany w pobliżu chóru muzycznego, zachwyca ciekawym układem kompozycyjnym postaci w stylu art deco. Harmonizuje doskonale z pozostałymi dziełami tego artysty w tej świątyni.
Niebiańska gloria chwały Świętego w rzeźbiarskim wizerunku
Jezuicki Męczennik został ukazany – nie jak zazwyczaj przedstawia się go w ikonografii, w scenie męczeństwa – lecz w chwale nieba. W centrum ołtarza widzimy postawnego mężczyznę, dojrzałego wiekiem zakonnika i kapłana, ubranego w tradycyjną jezuicką sutannę. Otacza go ośmiu aniołów unoszących się nad skłębionymi obłokami. Męczennik ma ostre rysy twarzy, sarmacki wąs, a szeroko otwartymi oczyma spogląda w dal. Za Jego głową widnieje aureola, będąca oznaką świętości. Kapłan ubrany jest w lekko pofałdowaną suknię jezuicką z szerokim pasem, którego końce opadają pośrodku postaci i są zakończone swobodnie zwisającymi frędzlami. U Jego lewego boku na pasie wisi długi różaniec z owalnym medalikiem. Andrzej Bobola w prawej dłoni trzyma krzyż, który przykłada do serca, a lewą dłonią mocniej go przyciska, wyrażając w ten sposób szczególne umiłowanie krzyża Zbawiciela.
Dwaj aniołowie, równi Świętemu wzrostem, stojący po obu jego stronach trzymają znaczące symbole. Jeden z nich dzierży dużą palmę – symbol męczeństwa – sięgającą niemalże aureoli św. Andrzeja, a drugi trzyma wysoko płonącą pochodnię – symbol życia wiecznego. Aniołowie mają zwiewne i mocno pofałdowane szaty oraz szeroko rozpostarte, duże skrzydła. Męczennika otacza dynamiczna półkolista przestrzeń, przypominająca rozwianą pelerynę lub targany wiatrem jezuicki płaszcz profeski. Przestrzeń nad głową Andrzeja Boboli została równie ciekawie zaprojektowana. Tworzą ją splecione z sobą skrzydła anielskie oraz małe postaci czterech aniołków – putt, unoszących się w obłokach pośród splecionych szarf. Antependium (z łac. ante-pendere – wisieć przed) jest wykonane z kolorowego stiuku. Na nim znajduje się wpisany w okrąg polski herb szlachecki Leliwa, którym posługiwała się również rodzina Bobolów. Herb przedstawia na błękitnym polu złoty odwrócony do góry rogami księżyc oraz sześcioramienną złotą gwiazdę.
Dzieje relikwii Męczennika
Andrzeja Bobolę wyniósł do chwały błogosławionych papież Pius IX 30 października 1853 roku. Stało się to powodem wielkiej radości gnębionego przez zaborców narodu polskiego. Beatyfikacja ta bardzo ożywiła kult Męczennika, ale jego zachowane od rozkładu ciało odzyskał dopiero papież Pius XI w 1923 roku w zamian za pomoc żywnościową okazaną przez Watykan głodującym ludom Związku Sowieckiego. Relikwia została odzyskana przez misję papieską, której przewodzili dwaj jezuici amerykańscy: o. Louis Gallagher i o. Edmund Walsh, i została przewieziona poprzez Odessę i Konstantynopol do Rzymu. W Uroczystość Wszystkich Świętych umieszczono ją w Bazylice św. Piotra. Dnia 18 maja 1924 roku papież przekazał ciało jezuickiemu kościołowi del Gesù w Rzymie.
Po 15 latach od przywiezienia relikwii z Rosji, 17 kwietnia 1938 roku, odbyła się w Rzymie długo oczekiwana kanonizacja, dokonana przez Piusa XI. Po niej nastąpił triumfalny pochód ciała Andrzeja Boboli do Ojczyzny. Droga do Polski wiodła przez Jugosławię, Węgry i Czechosłowację. Po przekroczeniu granicy Polski pierwszymi miastami w wolnej Ojczyźnie, które witały relikwie Męczennika umieszczone w srebrno-kryształowej trumnie, były: Zebrzydowice i Dziedzice. W sobotę 11 czerwca 1938 roku relikwie przybyły przez Oświęcim do Krakowa specjalnym pociągiem (był w nim przygotowany wagon-kaplica). Po uroczystościach przywitania na krakowskim dworcu kolejowym, specjalnie udekorowanym barwami narodowymi i papieskimi, ciało Męczennika w uroczystej procesji przeniesiono do Barbakanu. Tam Prezydent miasta dr Mieczysław Kaplicki i Rada Miejska oraz przedstawiciele licznych organizacji oddali hołd narodowej świętości naznaczonej „stygmatami bohaterstwa”. Następnie na Krakowskim Rynku przed kościołem Mariackim (na ołtarzu polowym) odbyło się uroczyste nabożeństwo, transmitowane przez polskie radio. Ciało Męczennika powitał arcybiskup metropolita krakowski, książę siewierski, Adam Sapieha. Po nabożeństwie wielotysięczna procesja wiernych podążyła do jezuickiego kościoła Serca Jezusowego przy ul. Mikołaja Kopernika. Kościół został udekorowany przez scenografów Teatru Juliusza Słowackiego i przyozdobiony specjalnym baldachimem w prezbiterium.
Świątynia przyjęła ciało Świętego, które wystawiono do publicznej czci. O północy 11 czerwca 1938 roku Mszą pontyfikalną rozpoczęły się uroczystości ku czci bohaterskiego Męczennika za wiarę, a zakończyły się 13 czerwca. W tym czasie chóry śpiewały nowo skomponowane pieśni do św. Andrzeja do słów ks. Józefa Majkowskiego SJ. Prawie trzydniowa uroczystość zgromadziła nieprzebrane rzesze wiernych. Przed relikwiami Świętego przeszło około 120 tysięcy osób. Modlono się i podziwiano Jego nowy ołtarz. Na zakończenie obchodów pobytu relikwii św. Andrzeja Boboli w Królewskim Grodzie Mszę świętą odprawił metropolita krakowski Adam Sapieha. Następnie relikwie odprowadzono na dworzec kolejowy. Stamtąd pojechały do Katowic, a później do Poznania, Kalisza, Łodzi i Warszawy. Po zabraniu z Krakowa kryształowej trumny z ciałem Świętego w dalszą podróż po Polsce wierni jeszcze przez 3 dni przybywali tłumnie do jezuickiego kościoła, aby modlić się w tym miejscu. Jezuici wystawili dla nich mały relikwiarz zawierający kość Świętego, aby pielgrzymi mogli dotknąć go medalikami, różańcami i obrazkami.
Uroczystość w Stolicy
17 czerwca 1938 roku w stolicy Polski powitali Świętego: Naczelny Wódz marszałek Edward Rydz-Śmigły, wicepremier Eugeniusz Kwiatkowski, marszałek Senatu Aleksander Prystor, wicemarszałek Sejmu Wasyl Mudry, generałowie, ministrowie, urzędnicy i rektorzy, profesorowie i prezydent miasta Stefan Starzyński, duchowieństwo z arcybiskupem warszawskim ks. kard. Aleksandrem Kakowskim. Po całodziennym wystawieniu relikwii w archikatedrze św. Jana, w niedzielę odprawiono Mszę św. pontyfikalną na Placu Zamkowym. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Ignacy Mościcki ofiarował wtedy św. Andrzejowi swój Złoty Krzyż Niepodległości z Mieczami. Relikwie przewieziono uroczyście 20 czerwca 1938 roku do kaplicy domu jezuitów przy ul. Rakowieckiej 61.
Krakowskie pokłosie obchodów powitania relikwii
Do krakowskiego pokłosia obchodów pokanonizacyjnych należy zaliczyć decyzję konsulty Kolegium Krakowskiego z 3 września 1938 roku, aby w jezuickim kościele przy ul. Mikołaja Kopernika 26 w ołtarzu Andrzeja Boboli umieścić relikwiarz Świętego. Zadecydowano mianowicie: W ołtarzu ma być wykuty otwór z drzwiczkami i tam włożone relikwie. Neobarokowy, srebrny skrzynkowy relikwiarz wykonała w 1938 roku artystka-jubilerka Janina Rogalska-Gach z Krakowa (ur. 19 II 1911 r. zm. 05 IV 1977 r.). Relikwiarz został umieszczony w nastawie ołtarza za hartowaną szybą, aby wierni mogli swobodnie widzieć relikwię. Mimo tak solidnego zabezpieczenia relikwie skradziono. Smutno zapisała się noc 30 marca 1981 roku, kiedy to włamano się do świątyni, rozbito szybę i zrabowano cenny relikwiarz, zawierający kość Świętego. Była to jawna profanacja i utrata narodowej relikwii. Ten haniebny czyn uderzył we wspólnotę wierzących, zadając jej cierpienie. Sprawcy nigdy nie zostali schwytani i ukarani, a cenny relikwiarz zaginął.
Andrzej Bobola patronem Polski
Mimo wszystko wspólnota Kościoła w Polsce znów miała przeżywać radość związaną z tym Świętym. Dnia 13 maja 2002 roku Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów na prośbę Prymasa Polski kard. Józefa Glempa ustanowiła św. Andrzeja Bobolę, kapłana i męczennika, drugorzędnym patronem Polski. Czczony jest on na równi ze św. Stanisławem Kostką, ustępując splendorem uroczystości liturgicznych tylko Matce Bożej Królowej Polski oraz świętym biskupom-męczennikom Wojciechowi i Stanisławowi. 16 maja 2002 roku we wspaniałym nowoczesnym sanktuarium, wzniesionym ku czci Świętego z końcem lat 80. XX wieku w Warszawie, odbyło się uroczyste ogłoszenie św. Andrzeja Boboli patronem Polski. Od 16 maja 2020 roku także Szczecin posiada sanktuarium tego Świętego. Kościół bowiem przy ulicy Pocztowej 22 pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli dekretem metropolity szczecińsko-kamieńskiego, ks. abp. Andrzeja Dzięgi został podniesiony do rangi sanktuarium. Pod mensą ołtarza zostały umieszczone na stałe w srebrnym relikwiarzu relikwie Świętego – fragment kości przedramienia. W kazaniu z tej okazji ks. Arcybiskup powiedział: Niech ich stała obecność w tym domu modlitwy – od dzisiaj oficjalnie sanktuarium – stanie się pieczęcią podkreślającą jedność Kościoła w Polsce oraz w modlitwie o ład moralny i gospodarczy w naszej umiłowanej Ojczyźnie. Szczecińska świątynia jest kolejnym sanktuarium tego Świętego w Polsce (po Warszawie i Strachocinie oraz poza granicami Polski w Janowie Poleskim – stolicy rejonu janowskiego w obwodzie brzeskim, na Polesiu obecnie na Białorusi). To w ówczesnym Janowie Poleskim 16 maja 1657 roku poniósł męczeńską śmierć z rąk Kozaków jezuicki kapłan św. Andrzej Bobola. W roku 2021 krakowska Bazylika Najświętszego Serca Pana Jezusa ma okazję poprzez reinstalację relikwii znów świętować pamięć tego bohatera walki o jedność Kościoła Powszechnego.