Nie sądźcie... - 11 XI 2012

09 lis 2012
ks. Artur Wenner SJ
 

32. Niedziela zwykła

Ewangelia: Mk 12, 38-44

Jako ludzie żyjący w tym świecie, wśród innych i pośród wielu ciągle zmieniających się sytuacji, musimy wydawać sądy, aby zrozumieć świat, w którym żyjemy. Oceniamy sytuacje, ludzkie działania, także ludzi, chcąc przeniknąć do świata ich motywacji.

Jednak, o ile w ocenie tego co zewnętrzne możemy radzić sobie całkiem dobrze, o tyle w ocenie ludzkich zamierzeń skazani jesteśmy często na domysły i łatwo możemy przypisać innym intencje, których nie mają. Pan Jezus przestrzega przed takim ocenianiem innych, a zwłaszcza potępianiem ich: Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni i Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku? Trzeba nam sąd o drugim człowieku pozostawić samemu Bogu.

W dzisiejszej Ewangelii widzimy, jak bardzo spojrzenie Boga może się różnić od ludzkiego. Najpierw widzimy pewnych uczonych w Piśmie, którzy obnoszą się ze swoją pobożnością, popisują swoją świętością, delektują wyrazami uznania ze strony innych. Jednak Jezus dostrzega z łatwością ich hipokryzję, sztuczną fasadę, za którą skrywają się ambicja, duma, poczucie wyższości. Pan nie ma upodobania w religijności zewnętrznej, na pokaz, w której jest więcej szukania siebie niż oddawania chwały Bogu. A jaka jest moja religijność?

Widzimy następnie, jak Jezus przygląda się ofiarodawcom wrzucającym pieniądze do skarbon przeznaczonych do zbierania ofiar i podatków na utrzymanie świątyni. Bogaci, wrzucając pieniądze, korzystali nieraz z okazji, by zapewnić sobie publiczne uznanie, szacunek bliźnich wyrażony przez podziękowania służb świątynnych. A jednak to uboga wdowa spotyka się z podziwem Jezusa. Wrzuca bowiem wszystko, co miała, pokładając ufność w Bogu. Daje siebie Panu Bogu, bo wie, że Bóg jej nie opuści. A co ja daję Bogu? Ile ze swego czasu, serca, zaangażowania oddaję Panu?

 

Przeczytaj także

ks. Stanisław Groń SJ
ks. Dariusz Wiśniewski SJ
ks. Stanisław Biel SJ
ks. Bogdan Długosz SJ
ks. Dariusz Wiśniewski SJ
ks. Tadeusz Hajduk SJ

Warto odwiedzić