Orszaki Trzech Króli w uroczystość Objawienia Pańskiego
W 12. dniu po święcie Bożego Narodzenia obchodzimy uroczystość Objawienia Pańskiego. Ma ona swój wschodni rodowód. W Egipcie obchodzono w dniu 6 stycznia przesilenie zimowe jako święto urodzin nowego Eonu i związanego z nim obchodu ku czci słońca.
Chrześcijanie zastąpili je Epifanią (co po grecku znaczy: nagłe przyjście, objawienie się, ukazanie się), czyli objawieniem się Chrystusa – Światłości świata, który przynosi i rozpoczyna nowy prawdziwy Eon, tj. nową erę. Z czasem w tym dniu Wschód skupił uwagę na chrzcie Jezusa w Jordanie, Zachód zaś - na pokłonie Mędrców (por. Mt 2, 1-12). Ponieważ Ewangelia mówi o trzech darach złożonych przez Mędrców: złocie, kadzidle i mirrze, zaczęto uważać, iż z pokłonem do Jezusa przybyło trzech Mędrców-Królów. Wzięto też przy tym pod uwagę teksty liturgiczne, jak Psalm 72: Królowie Tarszisz i wysp przyniosą dary, królowie Szeby i Saby złożą daninę, dlatego od VI wieku zaczęto ich nazywać Królami (Cezary z Arles). W IX wieku otrzymali oni imiona: Kacper, Melchior, Baltazar. Kult Trzech Królów bardzo wzmógł się od XII wieku, kiedy to cesarz Fryderyk Rudobrody w 1164 r. przeniósł ich relikwie z Mediolanu do Kolonii, gdzie pozostają do dziś. W Średniowieczu czczono Trzech Królów jako patronów podróżnych.
Święcenie wody praktykowane w Jerozolimie w tym dniu znane jest od VI wieku, a później na Wschodzie rozszerzyła się ta praktyka na święcenie rzek. Natomiast święcenie złota, kadzidła i mirry pochodzi z przełomu XV i XVI wieku, świecenie kredy praktykowano dopiero w nowszych czasach i pozostało do dnia dzisiejszego. Kredą kreśli się na drzwiach domu inicjały imion Trzech Królów-Mędrców. Drzwi i próg domu stanowią niejako granicę naszego domowego kościoła, a jednocześnie łącznik z otaczającym nas światem. Znacząc drzwi świętymi imionami i znakami (krzyżykami) K+M+B wyrażamy pragnienie, aby tylko dobro i błogosławieństwo przekroczyło próg naszego domu. Czyniąc tak dzisiaj, odwołujemy się do wydarzenia opisanego w Księdze Wyjścia, kiedy to Naród Wybrany przed opuszczeniem Egiptu znaczył drzwi i progi domów krwią baranka. Dzięki temu anioł niszczyciel nie przekraczał progu ich domów (Wj 12, 23).
W uroczystość Objawienia Pańskiego w ostatnich latach coraz częściej ulicami polskich miast kroczą Orszaki Trzech Króli. Cieszą się one wielką popularnością i z roku na rok są liczniejsze, zarówno w wielkich miastach, jak i małych miejscowościach. Można śmiało powiedzieć, że Orszaki Trzech Króli to nowa metoda ewangelizacji, docierająca do wielu ludzi, szczególnie tam, gdzie o Dobrej Nowinie już trochę zapomniano. Metoda ewangelizacyjna Orszaku jest oparta na teatralnym przedstawieniu narodzin Mesjasza Pana w Betlejem. Orszak Trzech Króli to jakby uliczne jasełka. W Polsce Orszak ten nawiązuje do dobrze znanej i rozpowszechnionej tradycji kolędniczej, ale podobny jest też w swoim charakterze do wielkich procesji, parad religijnych, organizowanych np. w miastach w Hiszpanii, w Niemczech, w Anglii, we Włoszech, w Watykanie, w Meksyku, w Argentynie, w Boliwii i USA. Jednym z najstarszych orszaków w Europie idących ulicami miast jest pochód w Barcelonie praktykowany od 1855 roku, a w mieście Alcoy w Walencji odbywa się nieprzerwanie co roku od roku 1866. W Polsce ta tradycja jest dość młoda, bo mająca w zależności od miasta 15, a nawet 20 lat. Zwykle na czele Orszaku idzie główny duszpasterz. I tak: w Warszawie ks. kardynał Kazimierz Nycz, w Krakowie ks. arcybiskup Marek Jędraszewski, w Łodzi ks. kardynał Grzegorz Ryś. W wielu miastach na czele Orszaku zwykle idą hierarchowie miejscowi, którzy towarzyszą gwieździe niesionej przez uczestników i symbolizującej gwiazdę wiodącą Mędrców do Betlejem. Zwykłe też patronują temu wydarzeniu religijnemu prezydenci i burmistrzowie miast oraz marszałkowie województw i starostw, a nawet prezydenci kraju. W inicjatywę publicznego świętowania Orszaku Trzech Króli włączają się też liczne organizacje społeczne, np. harcerze, Eucharystyczny Ruch Młodych, ministranci, lektorzy, dziecięce grupy parafialne, orkiestry i grupy rekonstrukcyjne. Poszczególne grupy gromadzą się wokół danego króla i przyjmują odpowiednie dla niego barwy, np. grupa afrykańska - niebieski, grupa azjatycka – zielony, grupa europejska - czerwony. Orszakowi towarzyszy też kwesta na cele charytatywne, ważne w danym środowisku.
Trzej Królowie idący w Orszaku są ubrani w piękne stroje i mają insygnia królewskie, tj. koronę, berło oraz niosą symboliczne biblijne dary: złoto, kadzidło i mirrę. Cały Orszak zmierza do szopki, czyli stajenki betlejemskiej, gdzie znajduje się Święta Rodzina. Często Królowie jadą na wielbłądach. Towarzyszą im w barwnym korowodzie rozmaicie przebrane dzieci i młodzież, pod opieką dorosłych. Podczas przemarszu śpiewane są kolędy, a wszyscy uczestnicy otrzymują kolorowe papierowe korony, a bywa też, że i śpiewniki z kolędami i pastorałkami.
W Polsce od roku 2011, kiedy to dzień 6 stycznia jest wolny od pracy, zainteresowanie Orszakami znacznie wzrosło niezależnie od pogody, tj. deszczu, śniegu i zimna. I tak w roku 2020 zorganizowano ich 900. Setki wolontariuszy i tysiące młodych „aktorów” z kolędą na ustach wędrują głównymi ulicami i placami danego miasta. Chcą w ten sposób wyrazić radość z Bożego Narodzenia i objawienia się Jezusa Królom ze Wschodu. Orszaki te wzbudzają zainteresowanie obcokrajowców i turystów. Sprzyjają też integracji różnych środowisk wokół pozytywnych i powszechnie uznawanych wartości i polskich tradycji. Uroczystość Objawienia Pańskiego staje się okazją nowej ewangelizacji szczególnie w Roku Jubileuszowym. Kiedy w Polsce, w Europie i na świecie coraz bardziej dominuje indywidualizm, wyraźniej też widać odejście od tradycyjnej wiary chrześcijańskiej, a szerzy się liberalizm, konieczne staje się poszukiwanie nowych form głoszenia Ewangelii dostosowanych do współczesnej mentalności.
Święty Paweł poucza wierzących w Efezie (Ef 3, 6), że łaska wiary została objawiona także poganom. Oni są już współdziedzicami i współczłonkami obietnicy w Chrystusie. Także Ewangelista Mateusz podkreśla, że wiara w Chrystusa jest dla wszystkich ludzi. Symbolizują to właśnie Mędrcy ze Wschodu, którzy przybyli oddać pokłon Nowonarodzonemu. Wychodząc w tym dniu z Orszakami Trzech Króli na ulice naszych miast i miasteczek, dajemy wyraz wierze i ewangelizujemy. Jako chrześcijanie jesteśmy już nowym Jeruzalem, dlatego dla nas chwała Boża rozbłyska nad „niebiańską Jerozolimą”, bo w świetle Nowego Testamentu Kościół - Jeruzalem jest duchową stolicą odnowionego Ludu Bożego. W ten sposób wypełnia się proroctwo Izajasza (Iz 60, 1-6), że mrok okrywa ziemię, a ciemność narody, ale nad Jerozolimą jaśnieje światło. Do tej światłości zdążają ludy, szukając tam prawdy, sprawiedliwości, miłości, i w tej światłości odtąd chodzić będą. Prorok przepowiadał: I pójdą narody do twego światła, królowie do blasku twojego wschodu. Rzuć okiem dokoła i zobacz: Ci wszyscy zebrani zdążają do ciebie. Twoi synowie przychodzą z daleka, na rękach niesione są twe córki (Iz 60, 4-5). Misja Chrystusa odnosi się do wszystkich ludzi wszech czasów. Uroczystość Objawienia Pańskiego ukazuje w całej rozciągłości powszechność chrześcijaństwa. Prefacja tej uroczystości mówi, że „dzisiaj” w Jezusie Chrystusie, który jest Światłością świata, Bóg objawił wszystkim narodom tajemnice naszego zbawienia. To „dzisiaj „ urzeczywistnia się w Kościele i poprzez Kościół.
Uroczystość Objawienia Pańskiego wyraża się przede wszystkim w liturgii światła. Chrystus Światłość świata ustawicznie się nam objawia i dlatego w modlitwie pokomunijnej słyszymy następujące słowa: Boże, niech Twoje światło towarzyszy nam zawsze i wszędzie, abyśmy czystym wejrzeniem przeniknęli tajemnicę Eucharystii, w której uczestniczymy, i z miłością Ją przyjmowali. Łaska Boża jest więc nazwana światłem. Ma ona nam pomóc w zrozumieniu tajemnicy eucharystycznej, która jest szczytem, źródłem działalności całego Kościoła, Jego sercem i szczególnym bogactwem.