Nowe życie w Chrystusie zmartwychwstałym
Chrystus został ofiarowany jako nasza Pascha. Przez Niego synowie światłości rodzą się do wiecznego życia, a bramy nieba otwierają się dla wierzących. On swoją śmiercią wybawił nas od śmierci, a Jego zmartwychwstanie jest zadatkiem naszego zmartwychwstania. Dlatego pełnią łask paschalnych radują się wszystkie ludy na całej ziemi. Również chóry Aniołów i zastępy Świętych śpiewają hymn ku Twojej chwale, nieustannie wołając: Święty, Święty, Święty...
2. Prefacja wielkanocna
Misterium śmierci i zmartwychwstania Chrystusa stanowi centrum wiary chrześcijańskiej. Tajemnica ta jest przedstawiana na katechezie i podczas liturgii. Jest obecna we wszystkich wyznaniach wiary, a szczególnie w ewangelicznych relacjach o wydarzeniach wielkanocnych. Zmartwychwstanie Chrystusa jest także centralnym tematem teologii, jest bowiem wydarzeniem, w którym Bóg przypieczętował całe objawienie, poświadczając je przez uwielbienie swojego Syna obdarzającego świat zbawieniem. Zmartwychwstanie Chrystusa to nadzwyczajny akt Bożej wszechmocy, dzięki któremu Jezus Chrystus przeszedł ze śmierci do życia. Pismo Święte i Tradycja uważają zmartwychwstanie Chrystusa za potwierdzenie przyjęcia przez Boga Ojca ofiary męki i śmierci Jezusa.
Zmartwychwstanie Jezusa spełnioną nadzieją ludzkości
W historii ludzkości, w marzeniach ludzi, w ich opowieściach obecna jest nieprzerwanie tęsknota za wiecznie trwającym życiem człowieka. Ale mimo tych pragnień wciąż towarzyszy człowiekowi śmierć i umieranie. Jezus z Nazaretu nawiązuje w swoim nauczaniu do tej obecnej w ludziach nadziei nieśmiertelności. Swoimi cudami dał świadectwo, że jest Panem życia i umierania, że ma moc dać i zabrać życie! I On zapewnił nas, że i my zmartwychwstaniemy, i przygotował dla nas mieszkania w domu Ojca. Najbliżsi Mu uczniowie, którzy byli świadkami Jego umierania, przebicia boku i pogrzebu, mieli możliwość przekonania się, że On jednak żyje. Jego zmartwychwstanie jest także ważnym świadectwem dla nas, że i my po śmierci wejdziemy w rzeczywistość Bożą i będziemy mieli udział w boskim życiu. Chrystus umarł, ale żyje, bo zmartwychwstał, a nasz czas pobytu na ziemi płynie między porankiem wielkanocnym a powtórnym przyjściem Chrystusa w dniu ostatecznym.
Każdego roku w noc wielkosobotnią i w poranek wielkanocny rozbrzmiewa radosne Alleluja! – chwalmy Pana! W kościołach dzwonią dzwony, a wierni idą z zapalonymi świecami w procesji wielkanocnej, śpiewając: Wesoły nam dzień dziś nastał. To rezurekcja, obchód wspomnienia zmartwychwstania Jezusa, przeżywany w liturgii Kościoła bardzo uroczycie.
Modlitwa Regina caeli – Wesel się, Królowo niebios
W okresie wielkanocnym zamiast modlitwy Anioł Pański odmawia się lub śpiewa modlitwę Regina caeli, laetare. Jest to antyfona maryjna Kościoła rzymskokatolickiego i Kościołów starokatolickich. Odmawia się ją od Wigilii Paschalnej do Niedzieli Świętej Trójcy. Jest ona jedną z czterech wielkich antyfon maryjnych. Drugą jest: Alma Redemptoris Mater – Święta Matko Odkupiciela – odmawia się ją od Adwentu do Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny, a trzecią antyfoną jest: Ave, Regina caelorum – Witaj, Królowo niebios – odmawia się ją od Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny do Wielkiego Czwartku. Czwartą antyfoną maryjną jest: Salve, Regina – Witaj, Królowo – odmawiana od Niedzieli Świętej Trójcy aż do Adwentu.
Autor antyfony: Regina caeli, laetare wzywa Najświętszą Maryję Pannę jako Królową nieba do radości ze zmartwychwstania Jej Syna i prosi o wstawiennictwo za modlącymi się. Antyfona ta została odnaleziona w antyfonarzu z Bazyliki św. Piotra, pochodzącym z 1171 roku. Jej autorstwo przypisuje się papieżowi Grzegorzowi V (zasiadał on na stolicy Piotrowej od 3 maja 996 do 18 lutego 999 roku). Modlitwa ma formę czterowiersza; dwa pierwsze wiersze są rymowane, a wszystkie kończą się słowem Alleluja. Istnienie tej modlitwy w XII wieku potwierdza też antyfonarz z opactwa św. Lupo z Benewentu. Śpiewano ją w liturgii franciszkańskiej w XIII wieku jako dodatek do hymnu Magnificat podczas nieszporów w oktawie wielkanocnej. Spopularyzował ją angielski franciszkanin, generał zakonu Hajmon z Faversham zm. ok. 1243 roku. Papież Mikołaj III (1277–1280) wprowadził tę modlitwę do brewiarza rzymskiego. W okresie wielkanocnym jest ona recytowana lub śpiewana także na zakończenie modlitwy brewiarzowej pod koniec dnia, tj. komplety. Dnia 20 kwietnia 1742 roku papież Benedykt XIV zadecydował, aby wierni odmawiali ją w okresie wielkanocnym zamiast modlitwy Anioł Pański. Od czasu reformy Soboru Trydenckiego antyfona ta odmawiana jest w pozycji stojącej.
Królowo nieba, wesel się, alleluja,
Bo Ten, któregoś nosiła, alleluja,
Zmartwychwstał, jak powiedział, alleluja,
Módl się za nami do Boga, alleluja.
Raduj się i wesel, Panno Maryjo, alleluja,
Bo zmartwychwstał Pan prawdziwie, alleluja.
Módlmy się: Boże, któryś przez zmartwychwstanie Syna swojego, Pana naszego Jezusa Chrystusa świat uweselić raczył, daj nam, prosimy, abyśmy przez Jego Rodzicielkę Maryję Pannę dostąpili radości życia wiecznego. Przez tegoż Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Zmartwychwstanie jest rzeczywistością, a nie mitem
Prawda o zmartwychwstaniu Jezusa opiera się na Objawieniu zawartym w Ewangelii i Listach Apostolskich. Jezus wiele razy zapowiadał, że zostanie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. Zapowiedzi te spełniły się. Wiara w zmartwychwstanie nie mam nic wspólnego z mitami religii starożytnego Wschodu, mówiącymi o śmierci bogów i ich powrocie do życia.
W nowe życie zmartwychwstałego Chrystusa włączone zostaje całe stworzenie (Rz 8, 20n). Zmartwychwstanie to dokonało się wczesnym rankiem pierwszego dnia tygodnia (Mk 16, 2). Chrystus żyje, powstał z martwych i nie ma Go już w grobie. Ukazał się Magdalenie, Apostołom i innym ludziom. Został On wskrzeszony przez Boga Ojca, jako „pierwociny nowego stworzenia” (1 Kor 15, 20; 2 Kor 5, 17; Kol 1, 18). Grób, w którym złożono zdjęte z krzyża ciało Jezusa z Nazaretu, po trzech dniach znaleziono pustym. Aniołowie wytłumaczyli przestraszonym i zdziwionym niewiastom, że Jezus żyje, że zmartwychwstał, dlatego nie ma Go w grobie. Przeciwnicy Jezusa fakt ten tłumaczyli wykradzeniem Jego ciała (Mt 28, 11-15). Było to bezpodstawne zmyślenie. Jezus bowiem wielokrotnie spotykał się z Apostołami i innymi uczniami w różnych okolicznościach przez czterdzieści dni po zmartwychwstaniu, zanim wstąpił do nieba (Dz 1, 2-3: 1 Kor 15, 3-8). Galilea była szczególnym miejscem objawienia się Zmartwychwstałego. Obecnie Chrystus przychodzi do ludzi przez głoszenie Ewangelii o Jego śmierci i zmartwychwstaniu.
Chrystus zmartwychwstał prawdziwie
Zmartwychwstanie Jezusa jest wydarzeniem nadprzyrodzonym, nieporównywalnym z naszym codziennym doświadczeniem, wykracza bowiem poza wszelkie prawa, jakie znamy. Chrystus pojawia się niespodziewanie i znika, kiedy chce, przechodzi przez zamknięte drzwi, ale nie jest zjawą, urojeniem, lecz ma rzeczywiste ciało dające się dotknąć, zdolne do spożywania pokarmów. Apostołowie i inni uczniowie świadczą o objawianiu się Chrystusa po zmartwychwstaniu (tzw. chrystofanie). Oto jak mówią: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się (Łk 24, 34), z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu (Dz 10, 41). Jego zmartwychwstanie nie jest podobne, ani takie samo jak wskrzeszenia dokonywane przez starotestamentalnych Proroków, Apostołów czy przez samego Jezusa. To nie jest powtórne ożywienie zmarłego. Łazarz, córka Jaira, młodzieniec z Nain wskrzeszeni powrócili do ziemskiego życia, ale potem znów umarli. Natomiast zmartwychwstanie Jezusa jest Jego trwałym zwycięstwem nad śmiercią i wejściem w pełnię życia chwalebnego. Zmartwychwstanie wszystkich ludzi wiąże się ściśle ze zmartwychwstaniem Chrystusa, i od Niego zależy i na Nim się wzoruje. Święty Paweł pisze: A jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara (…). Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. Ponieważ bowiem przez człowieka przyszła śmierć, przez Człowieka też dokona się zmartwychwstanie. I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni (1 Kor 15, 14-22).
Zmartwychwstanie nasze dokona się z woli Chrystusa
Wszyscy ludzie w dniu ostatecznym powstaną do życia we własnych ciałach, ale zupełnie przemienionych i o innych właściwościach niż za ziemskiego życia. Będą więc to te same, ale nie takie same ciała. Odznaczać się będą nieśmiertelnością i nie będą narażone na żadne cierpienia. Duch będzie panował nad ciałem w sposób doskonały, bo będą one przebóstwione, ale podkreślmy to, że będą to ciała, a nie bezcielesne duchy.
Przez chrzest jesteśmy zanurzeni w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa po to, aby razem z Nim umierając, razem z Nim zmartwychwstać: abyśmy i my postępowali w nowym życiu – jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca (Rz 6, 4). Eucharystia daje nam życie wieczne i zapewnia wskrzeszenie w dniu ostatecznym (J 6, 53.58). Każda niedziela jest pamiątką zmartwychwstania Chrystusa i jest zapowiedzią wiecznego świętowania z Bogiem w niebie. Ten pierwszy dzień tygodnia w liturgii Kościoła nazwany jest Dniem Pańskim.
Od II wieku obchód Zmartwychwstania Pańskiego przypada na pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca. W 325 roku datę tę potwierdził Sobór Nicejski I. Stąd uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego może być obchodzona w przedziale między 22 marca a 25 kwietnia. Obchód ten trwa osiem dni (oktawa), a okres 50 dni do Zesłania Ducha Świętego obchodzony jest jako jeden dzień świąteczny.
Wszyscy tęsknimy za ostateczną prawdą, pełnią miłości i życiem wiecznym. Chrystus realizuje te nasze tęsknoty dzięki swemu zmartwychwstaniu. Ufajmy więc triumfującemu Chrystusowi, a On spełni swoją obietnicę i przyjmie nas w swoim domu na ucztę wieczystą.