Zamiana miejsc - 18 X 2015

18 paź 2015
ks. Stanisław Biel SJ
 

29. Niedziela zwykła;
Ewangelia: Mk 10, 35-45

W czasie swej ostatniej podróży do Jerozolimy Jezus zapowiedział swoją mękę i śmierć. Być może oczekiwał odrobiny współczucia od bliskich uczniów. Tymczasem dwaj z nich, Jan i Jakub, proszą o profity dla siebie; chcą być najbliżej Jezusa w Jego chwale.

Uczniowie proszą o pierwsze miejsca. Wciąż jednak nie są świadomi, że w hierarchii Jezusa być pierwszym oznacza podjąć trud, cierpienie i służbę. Aby zasiadać obok Mistrza w chwale, trzeba najpierw stać pod krzyżem.

Na pytanie Jezusa: Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony? Apostołowie odpowiadają: Możemy. Synowie Zebedeusza nie odwracają się od trudności, od cierpienia, okazują zdecydowanie i lojalność, która musiała ucieszyć Pana. Dlatego nie wypomina im On zarozumiałości. Wie, że niedługo podczas próby się sprawdzą. Jan będzie stał pod krzyżem i wraz z Maryją doświadczy męczeństwa serca. Jakub jako pierwszy z Apostołów zostanie męczennikiem, odda za Jezusa życie.

Jednak rozdawanie na ziemi miejsc w chwale nie należy do Jezusa. Syn Boży jest posłuszny Ojcu. Rezygnuje z wszelkiej władzy, nawet z decyzji, kto powinien być najbliżej Niego w królestwie Bożym. Gdyby uczniowie zwrócili się z taką prośbą do Boga Ojca, otrzymaliby zapewne podobną odpowiedź. Syn wskazuje na Ojca, a Ojciec na Syna. Nie po to, by uniknąć odpowiedzialności i złożyć ciężar na drugiego, ale aby uczcić się wzajemnie. Ja nie szukam własnej chwały, Ja czczę Ojca – mówi Jezus (J 8, 49-50).

Jakie są moje ambicje? Czy jestem świadom konsekwencji moich próśb? W jaki sposób podejmuję trud życia i cierpienie? W czym wyraża się cześć i posłuszeństwo okazywane przeze mnie Bogu Ojcu?

 

Przeczytaj także

ks. Artur Wenner SJ
ks. Stanisław Groń SJ
ks. Stanisław Groń SJ
ks. Bogdan Długosz SJ
ks. Dariusz Wiśniewski SJ
ks. Stanisław Biel SJ
ks. Stanisław Groń SJ
ks. Stanisław Groń SJ

Warto odwiedzić