ks. Jacek Poznański SJ
Wakacyjny wyjazd to dla wielu osób oczywistość. Trzeba przecież odpocząć! Niektórzy wykorzystują swoje cenne urlopy na dłuższe lub krótsze, mniej lub bardziej wymagające rekolekcje, czasami nawet tygodniowe. Ale nie wszystkich na to stać: czasowo, finansowo czy osobowościowo. Większość z nas mogłaby jednak rozważyć możliwość zrobienia sobie dnia skupienia. Poświęcić ze swoich wakacji choćby jeden dzień. Przeznaczyć go na samotność, milczenie, refleksję, zebranie myśli, zapiski, a wreszcie na modlitwę – nie pospieszną, urywaną, rozbitą, ale właśnie taką, za jaką się nieraz tęskni: poruszającą serce.