Po co nam powstanie styczniowe?

19 kwi 2013
Jakub M. Bulzak

Pięćdziesiątej rocznicy, wypadającej w 1913 r., nie można było jeszcze uczcić w należyty sposób. W setną rocznicę (1963 r.) urządzono całoroczne huczne obchody, ale z propagandowych sloganów o wybuchu radykalizmu społecznego i polsko-rosyjskiej chłopskiej rewolucji przeciw caratowi niewiele dało się zrozumieć.

Jozue

19 kwi 2013
ks. Stanisław Łucarz SJ

Pan odpowiedział Mojżeszowi: Weź Jozuego, syna Nuna, męża, w którym prawdziwie mieszka Duch, i włóż na niego swoje ręce… i ustanów go wodzem. Przenieś na niego część twojej godności, by cała społeczność Izraelitów była mu posłuszna. (Lb 27, 18. 20)

Jezuita w areszcie

19 kwi 2013
Filip Musiał

Jezuici byli traktowani przez komunistyczną bezpiekę jako najniebezpieczniejszy z krakowskich zakonów. Kilkunastu z nich aresztowano, wielu represjonowano sądownie, kilkudziesięciu inwigilowano, uznając za realne zagrożenie dla reżimu.

Medytacja ignacjańska

19 kwi 2013
ks. Marek Wójtowicz SJ

Św. Ignacy Loyola po swoim nawróceniu w 1522 r. rozpoczął praktykowanie modlitwy medytacyjnej. Poświęcał na nią jedną godzinę. Potem robił notatki będące podstawą książeczki streszczającej jego duchowe przeżycia, a znanej jako Ćwiczenia duchowne (ĆD).

Najpiękniejszy kwiat wśród Indian - św. Katarzyna Tekakwitha

19 kwi 2013
o. Marek Mularczyk OMI

Katarzyna Tekakwitha, nazywana również Lilią Mohawków, urodziła się w 1656 r. w Osserneon (obecnie stan Nowy Jork ). Jej matka była chrześcijanką z plemienia Algonkinów, natomiast ojciec niechrześcijańskim Mohawkiem. Kiedy miała cztery lata, została osierocona w czasie epidemii czarnej ospy. Zmarli jej rodzice i brat. Ona przeżyła z bliznami na twarzy i uszkodzonym wzrokiem. Adoptował ją wuj. Na pamiątkę po matce pozostał jej różaniec.

Droga powołania

11 kwi 2013
Ryszard Paluch

Pewnego razu żartowałem sobie z moim trzyletnim synem, próbując go nakłonić, aby zwracał się do mnie „ojcze”. On, nie pozostając dłużny, odpowiedział: Nie, ty jesteś tatuś, a tylko Bóg jest Ojcem! Ups, przestałem żartować…

Człowiek poszukuje Boga

11 kwi 2013
ks. Jan Konior SJ

Wyznanie św. Augustyna: Niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu pokazuje doświadczenie biskupa z Hippony, który długo poszukiwał Boga. Gdy w końcu Go znalazł w swoim sercu, doświadczył Jego istnienia i działania, opisał swoje przeżycia w Confessiones Wyznaniach, które zawierają elementy spowiedzi publicznej.

Jak Abraham

08 kwi 2013
Benedykt XVI

(...) Credo zaczyna się od słów: Wierzę w Boga. Jest to stwierdzenie fundamentalne, pozornie proste w swojej zwięzłości, lecz otwierające na nieskończony świat relacji z Panem i Jego tajemnicą. Wiara w Boga oznacza posłuszeństwo Bogu, przyjęcie Jego słowa i radosne posłuszeństwo Jego objawieniu.

I my zmartwychwstaniemy

08 kwi 2013
ks. Tadeusz Chromik SJ

Chrześcijanin jest człowiekiem zmartwychwstania. On nie tylko uwierzył w zmartwychwstanie Jezusa, ale także w swoje powstanie z martwych, czyli w życie wieczne. Wartość życia jest tak niezwykła, że człowiek jest gotowy wszystko poświęcić, aby tylko je ocalić. Jednak ludzkie możliwości są ograniczone. Jezus mówi: Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? (Mt 6, 27). Każde życie doczesne zmierza ku śmierci. Jest ona nieuniknionym jego kresem. Stwórca jednak uczynił coś wielkiego i pięknego. Zdecydował, że śmierć będzie dla człowieka tylko przejściem do pełni życia, do uczestnictwa w nieśmiertelnym życiu samego Boga.

Święty Gaj

08 kwi 2013
Jan Gać

Przykładem św. Wojciecha stanąłem na wysokim brzegu Wisły, w wiosce Gorzędziej, położonej sześć kilometrów od szosy prowadzącej ze Stargardu Gdańskiego do Malborka. Jest tam niewielki kościółek, cały z cegły, wzniesiony w tym powszechnym na Pomorzu stylu pruskiego gotyku. Obsługiwaną obecnie przez karmelitów bosych świątynię wzniesiono na miejscu, skąd św. Wojciech, w drodze do gdańskiego grodu, miał oglądać ziemię Prusów. Tak przynajmniej mówi starodawna tradycja. Być może na tym wyniosłym, lewym brzegu Wisły, która odgradzała Słowian od Prusów, mogła znajdować się jakaś słowiańska adoratornia, gdzie czczono wiekowy dąb, może jakiegoś trójgłowa lub inne bóstwo wyrąbane w pniu drzewa.

Strony

Subskrybuj Apostolstwo Modlitwy RSS