Homilia papieża i Franciszka i Regina Coeli w Święto Bożego Miłosierdzia
Do budowania lepszego świata, zachęcił papież Franciszek podczas Mszy św. spracowanej w rzymskim kościele Ducha Świętego in Sassia, w 20 rocznicę kanonizacji siostry Faustyny Kowalskiej. W tej świątyni, ustanowionej w 1993 roku przez Jana Pawła II ośrodkiem kultu Bożego Miłosierdzia papież zachęcił do okazywania miłosierdzia słabszym.
W pierwszą niedzielę po Wielkanocy, 18 kwietnia 1993 roku, na placu Świętego Piotra w Rzymie Ojciec Święty Jan Paweł II zaliczył Siostrę Faustynę Kowalską do grona błogosławionych. Jej kanonizacji dokonał siedem lat później, w pierwszą niedzielę po Wielkanocy 30 kwietnia 2000.
W „Dzienniczku Duchowym” Siostry Faustyny znajdujemy taki wpis: „Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia” (299). „W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mojego; wylewam całe morze łask na dusze które się zbliżą do źródła miłosierdzia. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar” (699).
Fragment papieskiej homilii z dnia 19 IV 2020 roku. Ojciec Święty Franciszek odniósł się w niej do doświadczeń św. Faustyny Kowalskiej. Przypomniał, jak ona sama odkrywała Boże Miłosierdzie:
„Do św. Faustyny Jezus powiedział: „Jestem miłością i miłosierdziem samym; nie masz nędzy, która mogłaby mierzyć się z miłosierdziem Moim” (Dzienniczek, 14 września 1937 r.). Pewnego razu święta powiedziała do Jezusa, z satysfakcją, że ofiarowała Mu swoje życie, wszystko, co miała. Ale odpowiedź Jezusa ją speszyła: „Nie ofiarowałaś mi tego, co jest istotnie twoim”. Cóż ta święta zakonnica zatrzymała dla siebie? Jezus „rzekł jej z łaskawością: «Córko moja, oddaj mi nędzę twoją»” (10 października 1937 r.). My też możemy zadać sobie pytanie: „Czy oddałem Panu moją nędzę? Czy pokazałem mu moje upadki, żeby mnie podniósł?” A może jest coś, co jeszcze trzymam w sobie? Grzech, wyrzuty sumienia z przeszłości, rana, którą mam w sobie, uraza do kogoś, wyobrażenie o jakiejś osobie... Pan oczekuje, abyśmy zanieśli nasze nędze i by mógł nam okazać swoje miłosierdzie.”
Słowa papieża Franciszka wygłoszone przed modlitwą Regina Coeli
Drodzy bracia i siostry,
W tę drugą niedzielę Wielkanocy znamienne było sprawowanie Eucharystii tutaj, w Kościele Ducha Świętego in Sassia, który św. Jan Paweł II ustanowił Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Odpowiedzią chrześcijan w zawieruchach życia i dziejów może być jedynie miłosierdzie: miłość współczująca między nami i względem wszystkich, zwłaszcza wobec tych, którzy cierpią, którym najtrudniej, którzy są opuszczeni… nie świętoszkowatość, nie opiekuńczość, ale współczucie, które wypływa z serca. A miłosierdzie Boże pochodzi z Serca Zmartwychwstałego Chrystusa. Wypływa z zawsze otwartej rany Jego serca, otwartego dla nas, zawsze potrzebujących przebaczenia i pocieszenia. Niech miłosierdzie chrześcijańskie inspiruje również sprawiedliwe dzielenie się między narodami i ich instytucjami, aby solidarnie stawić czoła obecnemu kryzysowi.
Składam życzenia braciom i siostrom Kościołów Wschodnich, którzy dziś obchodzą Święto Wielkanocy. Razem głośmy: „Pan rzeczywiście zmartwychwstał” (Łk 24, 34). Zwłaszcza w tym czasie próby, poczujmy, jak wielkim darem jest nadzieja, która rodzi się z tego, że zmartwychwstajemy razem z Chrystusem! W szczególności raduję się wraz ze wspólnotami katolickimi na Wschodzie, które z powodów ekumenicznych obchodzą Wielkanoc razem z prawosławnymi: niech to braterstwo będzie pocieszeniem tam, gdzie chrześcijanie stanowią niewielką mniejszość. Z wielkanocną radością zwróćmy się teraz do Dziewicy Maryi, Matki Miłosierdzia.
Papież odmówił modlitwę „Regina Coeli”