Serce miłosierne
Serce Jezusa jest Sercem najmiłosierniejszym ze wszystkich serc. Ono jest wiernym odbiciem miłosiernego Serca Ojca Niebieskiego.
W Nim zawiera się całe miłosierdzie, którego – jak pisała św. Faustyna – nie zgłębi przez wieczność umysł ludzki ani anielski. To Serce wzrusza się naszą nędzą do tego stopnia, że gotowe jest poświęcić siebie, zetrzeć siebie na proch za nasze nieprawości, aby nas ocalić. Z tego Serca wypływają zdroje miłosierdzia dla każdego, największego nawet grzesznika. Nasza bieda wzrusza to Serce i pobudza Je do jeszcze większego miłosierdzia. Głębia naszej nędzy spowodowanej grzechem przyzywa głębię Bożego miłosierdzia. To miłosierdzie nie zna granic. Ono nigdy się nie wyczerpie, dla nikogo go nie zabraknie...
Uwierz, że miłosierne Serce Pana jest otwarte dla ciebie na oścież. Ono cię zaprasza, przygarnia z największą miłością, abyś w Nim zaznał ukojenia w trudzie twego pielgrzymowania przez ziemię. To Serce pragnie cię zanurzać w miłosierdziu Ojca, które uleczy twoje rany po grzechu, ukoi twoje pragnienie bycia kochanym, oddali niepokoje, wyzwoli z więzów, jakie cię krępują.
Bądź pewien, że nie ma takiej ludzkiej biedy, nie ma takiego grzechu, nie ma takich trudności, których nie przewyższałoby Boże miłosierdzie. Nie trwóż się zatem, nie załamuj, bo w miłosiernym Sercu Jezusa zawsze jest dla ciebie wyjście. Jego światło ma moc rozpromienić najgłębszy mrok twojego życia. Miłosierna Miłość ma moc uzdrowić cię z najgłębszych zranień, czyniąc twoje serce spokojnym.
Rzucaj się w miłosierdzie twego Zbawcy, gdy zniewala cię twój własny grzech. W Sercu Jezusa, które wylewa na ciebie zdroje miłosierdzia przez sakramenty, znajdziesz ratunek. Zaznasz wolności dziecka Boga otoczonego czułością Ojca Niebieskiego, który wyczekuje w drzwiach twego powrotu do domu i pragnie, abyś w Jego ramionach odnalazł poczucie bezpieczeństwa, za jakim tęsknisz.
Nie lękaj się swojej samotności, bo miłosierne Serce Pana otula cię najgłębszym miłosierdziem – także wtedy, gdy nikt z ludzi cię nie rozumie, a zamiast pomocy, jakiej się spodziewasz, spotykają cię ciosy ze strony bliźnich.
Doświadczając miłosierdzia Pana, sam staniesz się miłosiernym. I odwrotnie: okazując miłosierdzie bliźnim, dostąpisz miłosierdzia Pana. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią – brzmią słowa obietnicy, Jezusowego „manifestu”.
Ufaj miłosiernemu Sercu Jezusa. Zawierzaj Mu siebie bez granic – wbrew ciemnościom niewiary, powątpiewaniom, jakie chciałyby cię od Niego oddzielić. Nie zawiedziesz się!
***
Jezu, zanurz mnie w głębinach Twego miłosiernego Serca.
Chcę w nich „zatonąć” na wieki. Jestem spragniony Twej miłosiernej miłości –
i wierzę, że Ty jesteś jeszcze bardziej spragniony tego, aby mnie obdarować sobą.
Przyjdź, Jezu, uzdrów moje serce, bym doświadczając Twego miłosierdzia,
stawał się miłosiernym dla siebie samego i dla każdego człowieka.
Ucz mnie rozumieć ludzką słabość i z miłosierdziem ją przyjmować,
bo Ty jesteś miłosierny dla mnie.
Nie tylko nigdy nie odmówiłeś mi miłosierdzia,
ale wciąż mnie poszukujesz na moich drogach, aby mi okazać swoją łaskę i miłość.