Kult Serca

 

Godzinki o kochającym Sercu Boga

14 cze 2014
ks. Jakub Kołacz SJ

Dlaczego bez końca można mówić o miłości Boga? Ponieważ jest ona jak rwąca rzeka: gdy jest się daleko, niczym szczególnym się nie wyróżnia, ale gdy się jej przyjrzeć, widzimy, że każda następna fala jest niepodobna do poprzedniej, i choć to tylko woda, to wciąż przybiera nowe kształty i formy, aż budzi się w nas ciekawość, co będzie dalej? Miłość Boga – choć dla tego, kto Go nie zna, nie jest niczym szczególnym – to dla kochającego jest nieprzerwanym ciągiem wciąż nowych i niepodobnych do siebie uczuć. Każdy ukochany, choć już tak wiele od Boga otrzymał, wciąż chce brać coraz więcej.

Od pragnienia do spełnienia

07 cze 2014
Jadwiga Zięba

My chrześcijanie klękamy tylko przed Bogiem, przed Najświętszym Sakramentem.
Benedykt XVI

Bogu chodzi o serce

28 Maj 2014
Dominik Mark SJ

Odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała (Ez 36, 26). Obraz kamiennego serca u Ezechiela przedstawia nie tylko sztywny, zimny, martwy sposób myślenia, lecz także przypomina „nowe przymierze” zapowiedziane przez proroka Jeremiasza: Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu (Jr 31, 33).

Maryja w sercu Kościoła

19 Maj 2014
Z o. Rosaire Côté, marianistą z Kanady, rozmawia Joanna Szubstarska.

Joanna Szubstarska: Błogosławiony Wilhelm Józef Chaminade (1761-1850) powiedział: Sądzę, że im bardziej czasy są trudne, tym mocniej należy poświęcić się medytacji. Uważa Ojciec, że potrzeba duchowości jest też znakiem naszych czasów?

Przez Maryję człowiek żyje i do nieba wraca

02 Maj 2014
ks. Jakub Kołacz SJ

Corocznie majowy miesiąc obchodzimy w polskim Kościele jako czas poświęcony Matce Bożej. Nieprzypadkowo tak się dzieje, bo Ona sama jest dla nas uosobieniem „wiosny Nowej Ery”, a maj właśnie jest pierwszym miesiącem roku, w którym aura nasza nie mocuje się już z porannymi przymrozkami, ale uśmiecha się słonecznie do całego świata.

W szkole Jezusa

02 Maj 2014
Ojciec Jerzy

Wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym wdzięku słowom, które płynęły z ust Jego. Łk 4, 22

Oto dzień, który uczynił Pan

09 kwi 2014
Św. Grzegorz z Nyssy

Gdy więc (...) jasna noc, która blask zmieszała z promieniami wschodzącego słońca, przeszła dalej w biegnący dzień, nie przerwany już żadną ciemnością, rozważmy, bracia, proroctwo: Oto dzień, który uczynił Pan. Przedstawia ono rzecz nietrudną do spełnienia: radość i wesele według słów: Weselmy się w nim i radujmy. Co za wspaniały nakaz, co za słodka rada! Któż nie posłucha takiego polecenia? Któż zaraz nie przystąpi do jego wykonania? Nakazana jest radość, polecone wesele, gdyż znosi się karę za grzechy i ból zamienia się w radość.

To Ja jestem, nie bójcie się

09 kwi 2014
Jan Gać

Słowa Jezusa wypowiedziane do przerażonych Apostołów na widok Mistrza kroczącego nocą po powierzchni Jeziora Galilejskiego (zob. J 6, 20) obecnie można odnieść do tych wszystkich, którzy mają problem z Całunem Turyńskim: jest to pogrzebowe płótno Jezusa, czy też falsyfikat wyprodukowany w średniowieczu, jak to sugerowały analizy przeprowadzone w 1988 roku metodą węgla radioaktywnego w trzech różnych laboratoriach?

Modlitwa Jezusowa

09 kwi 2014
Peter Köster SJ

Zasadniczym celem modlitwy kontemplacyjnej jest tzw. hezychia, czyli czuwanie i twórczy pokój serca, taki stan milczenia i ciszy, w którym dzieje się to, co wyraził Jan Chrzciciel, mówiąc o Chrystusie: On ma wzrastać, a ja się umniejszać (J 3, 30). Aby osiągnąć to milczenie podczas modlitwy serca, trzeba starać się uwolnić od myśli i pojęć, od naszych wyobrażeń, zapomnieć o zranieniach, jakich się doznało w życiu, bo one zamykają serce i nie pozwalają spocząć przed obliczem Boga. Trzeba się oderwać od wszystkich pragnień, planów i uczuć związanych ze stworzeniami, a szczególnie od chęci imponowania innym.

Krzyże ofiarą nienawiści

03 mar 2014
Marek Paweł Tomaszewski

Krzyż: dwie skrzyżowane belki, spotkanie człowieka z Chrystusem, znak śmierci i życia, znak cierpienia, które otwiera na większą miłość. Krzyż Chrystusa – mówił papież Franciszek – uczy nas patrzeć na bliźniego zawsze z miłosierdziem i miłością. Dlatego wielki dramat ludzkości zaczyna się wtedy, gdy krzyż – znak miłości otwierający na miłość i uczący miłości – zaczyna budzić nienawiść i sam staje się ofiarą nienawiści. Było tak wielokrotnie w czasach II wojny światowej, kiedy to hitlerowcy i Sowieci niejeden raz obracali całą swą złość przeciwko krzyżowi, profanując tę wielką świętość chrześcijaństwa. Warto się zatem przyjrzeć historii kilku wybranych krzyży polskich.

Strony