AM w czynie

 

Europejskie Spotkanie AM w Lourdes

28 gru 2011
ks. Marek Wójtowicz SJ

Miejsce i uczestnicy spotkania

Co dwa lata w różnych krajach Europy odbywają się spotkania ludzi odpowiedzialnych za AM. W dniach od 21 do 25 września 2011 r. takie spotkanie odbyło się w Lourdes we Francji. Jego uczestnicy pochodzili z 15 krajów europejskich oraz z Kanady. Oprócz jezuitów były także osoby świeckie.

Uroczystości jubileuszowe w Lesznie i Oporowie

03 gru 2011
Teresa Mazankiewicz

W niedzielę 18 IX 2011 r. odbyły się uroczyści wspólnego świętowania 20-lecia działalności AM w Lesznie w parafii pw. św. Józefa oraz 15-lecia AM z Oporowa z parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Obchody jubileuszowe uświetnił Krajowy Dyrektor Apostolstwa Modlitwy z Krakowa, ks. Stanisław Groń SJ.

AM w Makowie Podhalańskim

02 paź 2011
animatorka Anna

Nasza wspólnota apostolska zrodziła się z potrzeby serca, dzięki adoracji Najświętszego Sakramentu. Od wielu lat jeździmy na czuwania nocne do bazyliki Serca Jezusa w Krakowie. Jan Paweł II pragnął, by w Łagiewnikach była wieczysta adoracja Najświętszego Sakramentu. Tak się też stało. Po jego odejściu do Domu Ojca w święto Bożego Miłosierdzia rozpoczęła się wieczysta adoracja. Wtedy w naszych sercach zrodziła się myśl, by także w Łagiewnikach adorować Pana Jezusa i w ten sposób realizować testament naszego ukochanego Papieża.

Jubileusz w Dębicy

02 paź 2011
Józefa Medejska

Chcemy podzielić się radością, jaką 16 czerwca br. przeżywało nasze Ognisko Apostolstwa Modlitwy przy parafii Matki Bożej Anielskiej w Dębicy, podczas obchodów Jubileuszu 20-lecia istnienia.

Byłaś

23 wrz 2011
Janina Stefaniszyn

Matuchnie Pocieszenia znajdującej się w wielkim ołtarzu w kościele ojców jezuitów w Nowym Sączu składam publiczne podziękowanie – za wyratowanie od wyroku śmierci, ogłoszonego przez niemiecki sąd wojskowy (zaoczny w Berlinie) w dniu 14 maja 1941 r. i za szczęśliwy powrót do domu rodzinnego wraz z siostrą z obozu koncentracyjnego w Ravensbriick.

Moc wstawiennictwa

30 sie 2011
wierny czciciel

Chcę podziękować Sercu Pana Jezusa za otrzymaną łaskę, o którą modliłem się gorąco za wstawiennictwem S.B. Rozalii Celakówny. Wielokrotnie doświadczał jej pomocy mój tata, który często znajdował się w ciężkim stanie zdrowia, zagrażającym utratą życia. Zawsze jednak wracał do sił, co przypisuje modlitwie, którą – o czym jestem głęboko przekonany – w intencji mojego taty zanosiła do Boga Rozalia Celakówna.

Przestała palić

30 sie 2011
wdzięczna Anna

Chciałabym opisać łaskę otrzymaną od Pana Boga za wstawiennictwem S.B. Rozalii Celakówny. Mama moja ma 81 lat i przez blisko 60 lat, a więc całe dorosłe życie, paliła papierosy. Moja siostra Barbara, mieszkająca z mamą, opiekuje się nią. Basia bardzo źle znosiła nałóg mamy i konieczność wdychania dymu z papierosów. Wiosną zamówiła ona Msze św. gregoriańskie za duszę śp. dziadka. Ja również uczestniczyłam w tych Mszach św., po których wystawiany był Najświętszy Sakrament.

Natychmiastowa poprawa

30 sie 2011
Barbara

Najświętsze Serce Pana Jezusa udzieliło nam łaski za przyczyną S.B. Rozalii, o którą to łaskę w pokorze wielkiej i ufności prosiłam, wierząc, że własnymi siłami niczego nie zdołam dokonać. Chodziło o wnuka Pawła, który ma 18 lat i chodzi do klasy maturalnej. Od pewnego czasu nie było możliwości porozumienia się z nim. Pod wpływem nowo poznanych przez siebie ludzi zmienił swoje postępowanie w bardzo radykalny sposób.

Dziękuję za uzdrowienie córki

30 sie 2011
wdzięczna matka

W grudniu w 2009 r. moja córka wyzdrowiała z ciężkiej grypy dzięki modlitwom do S.B. Rozalii. Zamówiłam Mszę św. o uzdrowienie za jej przyczyną. Córka po kilku dniach została odłączona od respiratora i po dalszym leczeniu wróciła do domu. Dziękuję Bogu i Maryi za uzdrowienie córki. Sama mam chore nerki i od pięciu miesięcy dołączam modlitwę także w swojej intencji. Wierzę, że Rozalia również w tym mi pomoże.

Listy z Syberii - Usole

30 sie 2011
wdzięczne Siostry Karmelitanki z Usola

U nas w Usolu ciągle kontynuujemy prace budowlane. W tym roku pragniemy wybudować schody i zrobić wejście do kaplicy, klasztoru, części gościnnej i części klauzurowej. Jest to spore przedsięwzięcie, gdyż ze względu na zimowe mrozy i wiatry trzeba wybudować również werandy, a przynajmniej wiatrołapy. Być może nie uda się wszystkiego zrobić do zimy, ale jesteśmy pełne nadziei, że to, co najistotniejsze na ten rok, zdążymy.

Strony