Świadectwa

 

Zachował siłę nawet podczas choroby

25 sie 2010
Sophia Loren, aktorka

Jak wszyscy zanurzyłam się w modlitwie, wzruszona słowami Ojca Świętego, głęboko odczuwałam obecność wielkiego Papieża Polaka. I jestem szczęśliwa, że mogłam Mu oddać hołd. To był silny człowiek, a siłę zachował nawet podczas choroby! Nie bał się wołać o sprawiedliwość na świecie.

Zdumieni lekarze powtarzali, że to cud

25 sie 2010
Bogdana, Elbląg

Paweł lat 32, 16 marca 2005 r. przebywając w Londynie, uległ wypadkowi. Jego stan był beznadziejny. Wezwano mnie do szpitala. Zostawiłam w Polsce trójkę małych dzieci i za pożyczone pieniądze pojechałam do Londynu trwać przy umierającym mężu. Lekarze oznajmili, że życie Pawła wisi na włosku i że nie nadaje się on do transportu. Twierdzili, że jeśli przeżyje, nigdy nie będzie chodził. Paweł się załamał.

Daj mi jeszcze jedną szansę

25 sie 2010
Ufająca

Kochany Ojcze Święty, żałuję, że nie mogłam ucałować Twoich świętych dłoni i tego, że nie spotkałam się z Tobą raz jeszcze. Kiedy widziałam Cię, dzięki mediom, z moich oczu płynęły łzy. Nie potrafię tego opisać. Wiem jednak, że miałeś dar, który siłą dobra i świętości przenikał wszystkich, którzy Cię widzieli lub słyszeli. Twoje odejście uświadomiło mi wiele prawd. Zawsze powtarzałeś, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Wierzę w to coraz mocniej.

Będąc w niebie, wie jak bardzo mi pomógł

25 sie 2010
Magdalena, Kraków

Jestem studentką czwartego roku Akademii Ekonomicznej w Krakowie. W czerwcu 2004 r. badania węzłów chłonnych wykazały ziarnicę złośliwą. Moi rodzice napisali list do Jana Pawła II z prośbą o modlitwę w mojej intencji. Już we wrześniu otrzymaliśmy odpowiedź od ks. arcybiskupa Dziwisza, że Ojciec Święty modli się za mnie, odprawi Mszę Świętą, poleca mnie opiece Matce Najświętszej Uzdrowienia Chorych. Do listu został dołączony różaniec.

Strony