Duchowe bogactwo Kościoła

17 sie 2013
ks. Marek Wójtowicz SJ
 

Kościół jest naszą świętą siedzibą, większą niż wszechświat, właśnie w tej wspólnocie we wszystko obfitujemy.

W kolejnych regułach (7-11) zamieszczonych na końcu Ćwiczeń św. Ignacy pokazuje, jak osobista wiara człowieka Kościoła wpisuje się w doświadczenie tych wszystkich, którzy wcześniej już Chrystusa naśladowali, kochali i wielbili. Całe bogactwo Chrystusa, jaśniejące głównie w życiu męczenników i świętych, zgromadzone zostało w tradycji Kościoła i jest do naszej dyspozycji.

Uczeń Jezusa kocha Kościół pomimo jego mroków, grzechów, słabości ludzi Kościoła, ociężałości i duchowego lenistwa wielu jego członków. Niekiedy trudne i pełne cierpienia traktowanie ze strony przedstawicieli Kościoła jest dla katolika sposobnością, by oczyścić i pogłębić swoją wiarę. Odkrywa wtedy tajemnicę krzyża Chrystusa, ucząc się cierpliwości. Widząc zgorszenie w Kościele, prawdziwy człowiek Kościoła jeszcze bardziej w Bogu pokłada nadzieję, do Niego się nawraca i czuje potrzebę czerpania natchnienia z Pisma Świętego.

Wskazania św. Ignacego pomagają nam odkryć na nowo sens pokuty i ascezy: Reguła 7. Pochwalać przepisy o postach i wstrzemięźliwości, np. w Wielkim Poście, w suche dni, w wigilie, w piątki i w soboty. Podobnie i pokuty i to nie tylko wewnętrzne, ale i zewnętrzne (ĆD 359). Służą one uporządkowaniu potrzeb naszego ciała, tak ażeby być zdolnym do przeżywania głębszej relacji z Bogiem. Znoszone cierpliwie umartwienia i przeciwności oczyszczają nasze serca i pogłębiają nasze duchowe życie. Hiszpańskiego świętego ożywia duch katolickiego posłuszeństwa, które powinniśmy ukochać.

Człowiek może odkryć Boga także na drodze piękna: Reguła 8. Pochwalać ozdabianie i budowanie kościołów; a także obrazy, które należy czcić z powodu tych osób [świętych], które wyobrażają (ĆD 360). Możemy być oczarowani pięknem, wchodząc do odrestaurowanej bazyliki na Jasnej Górze. Przez wieki chrześcijańskie kościoły były ozdabiane malowidłami o tematyce biblijnej, które katechizowały prostych wiernych nieumiejących czytać. W duchu św. Ignacego jezuici budowali piękne kościoły barokowe, by zachwycić wiernych ich pięknem i pociągnąć ich do Boga. Wielką czcią otaczają wierni wizerunki Chrystusa, te pierwsze z katakumb rzymskich czy mozaiki w kościołach Rawenny. W Turynie można zobaczyć wystawiany przy różnych okazjach Całun, na którym odbite jest oblicze umęczonego Pana. Widzimy też, jak wiele duchowych owoców na całym świecie przynosi obraz Jezusa Miłosiernego, namalowany dzięki św. Faustynie. Wizerunki świętych przypominają nam, jak wielu mamy przyjaciół w niebie, którzy poprzedzili nas w pielgrzymce wiary.

Reguła 9. Pochwalać wreszcie wszystkie przykazania kościelne, trzymając umysł w gotowości do szukania racji dla ich obrony, w żaden zaś sposób dla ich zwalczania (ĆD 361). Przykazania kościelne wyrażają dbałość pasterzy o pogłębienie naszej osobistej więzi z Bogiem. One przypominają nam o konieczności troszczenia się o całą wspólnotę Kościoła i jego misje w całym świecie. Dlatego warto je sobie przypominać i zadawać pytanie, na ile przeżywamy naszą wiarę zgodnie z ich duchem:

1. W niedzielę i święta nakazane uczestniczyć we Mszy świętej i powstrzymać się od prac   niekoniecznych.

2. Przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty.

3. Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym przyjąć Komunię Świętą.

4. Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w czasie Wielkiego Postu powstrzymywać się od udziału w zabawach.

5. Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła. W podobnym duchu powinniśmy przyjmować zwyczajne nauczanie papieży, ich encykliki, listy apostolskie, adhortacje, homilie, katechezy środowe i przemówienia.

 

Warto do tych kościelnych dokumentów powracać, by stosować pouczenia w nich zawarte w codziennym życiu. Warto zwracać uwagę na nasz sposób wyrażania się i komunikowania z ludźmi. W Regule 10. św. Ignacy poucza: Winniśmy być bardziej gotowi do uznawania i pochwalania tak dekretów i zarządzeń, jak i obyczajów naszych przełożonych [niż do ich ganienia]. Bo chociaż niekiedy nie są one lub nie były takie [tj. godne pochwały], to jednak mówienie przeciw nim czy to publicznie w kazaniach, czy w rozmowach z ludźmi prostymi, rodziłoby więcej szemrania i zgorszenia niż pożytku. Lud bowiem oburzałby się na swych przełożonych czy to świeckich, czy duchownych. Ale jeśli powoduje się szkodę krytykując przed ludźmi prostymi przełożonych w ich nieobecności, to może być rzeczą pożyteczną mówić o tych złych obyczajach do tych tylko osób, które mogą temu zaradzić (ĆD 362). Zawsze potrzeba większej dyskrecji i troski o to, co buduje. Taki sposób postępowania dotyczy całej wspólnoty Kościoła. Zastosowanie tej reguły może przynieść też wiele dobra w naszych małych wspólnotach rodzinnych czy zakonnych, w szkole, na uczelni czy w biurze.

Unikajmy lekkomyślnego komentowania wypowiedzi papieża, biskupów, kapłanów i naszych przełożonych. Jakże potrzeba dzisiaj wielkiej roztropności w krytyce Kościoła wobec jego często niesprawiedliwej oceny w środkach społecznego przekazu. Dlatego zanim zacznę zwracać uwagę innym, warto popatrzeć na własne serce, by zrobić listę zaniedbań ze swojej strony. Pasja reformatorska w Kościele na ogół jest odwrotnie proporcjonalna do poziomu życia nadprzyrodzonego, i dlatego nigdy prawie nie jest inspiracją do prawdziwych i dobroczynnych reform (kard. Henri de Lubac SJ). Są to bardzo ważne rady, bo obserwujemy dzisiaj wzmożony i zaprogramowany atak na Kościół w środkach społecznego przekazu. W dobrym tonie jest nagłaśnianie różnego rodzaju skandali związanych z ludźmi Kościoła, nie wspominając o tym, że dany problem dotyczy także innych środowisk. Warto zatem pytać siebie: Czy moje słowa krytyki posłużą do budowania większej jedności w mojej rodzinie, parafii, wspólnocie zakonnej czy narodowej?

 

Przeczytaj także

ks. Marek Wójtowicz SJ
ks. Dariusz Wiśniewski SJ
www.zycie-duchowe.pl
ks. Stanisław Biel SJ
ks. Jacek Poznański SJ
ks. Jacek Poznański SJ
ks. Stanisław Łucarz SJ

Warto odwiedzić