Otchłań miłości
Gorące pragnienie naszego Pana, by Jego Najświętsze Serce doznawało szczególnej czci,
zmierza – jak sądzę – do odnowienia w naszych duszach skutków Odkupienia.
Najświętsze Serce Jezusa jest bowiem niewyczerpalnym źródłem, które nic innego nie pragnie,
jak tylko wypełnić sobą serca pokorne, aby były wolne i gotowe poświęcić
życie zgodnie z Jego świętą wolą. (...)
To Boże Serce jest niezgłębioną otchłanią wszelkich dóbr,
do której ubodzy mają się zwracać we wszystkich swoich potrzebach.
Ono jest otchłanią radości, w której przepadają wszystkie nasze smutki.
Jest otchłanią pokory przeciwko naszej pysze; jest otchłanią miłosierdzia dla nieszczęśliwych,
jest wreszcie otchłanią miłości, w której powinniśmy ukryć całą naszą nędzę.
We wszystkim, co czynicie, chciejcie się jednoczyć z Sercem Pana naszego, Jezusa Chrystusa.
Na początku dla osiągnięcia właściwego usposobienia, przy końcu dla zadośćuczynienia.