Cel AM oraz cechy wyróżniające jego członków
Podstawą duchowości Apostolstwa Modlitwy jest upowszechnianie przekonania, iż każdy chrześcijanin został powołany do głębokiego zjednoczenia z Chrystusem Odkupicielem. Środkiem do zjednoczenia jest codzienne ofiarowanie swego życia Sercu Chrystusa. Apostolstwo Modlitwy przynagla swych członków do szukania najbardziej skutecznych dróg apostołowania.
Jednocześnie pragnie budzić u wszystkich chrześcijan świadomość, iż są powołani do współpracy z Chrystusem. Cechami wyróżniającymi członków Apostolstwa Modlitwy winny być: radość, otwarte ręce, świadectwo dawane Jezusowi w codziennym życiu oraz modlitwa za Kościół powszechny. 34 Kongregacja Generalna Towarzystwa Jezusowego w Rzymie w 1995 roku tak ujęła tę duchowość: Apostolstwo Modlitwy ma na celu formowanie chrześcijan w szkole Eucharystii, oddanych Sercu Chrystusowemu poprzez codzienne ofiarowanie i modlitwę w intencjach Kościoła oraz zaangażowanych w służbę apostolską (Dekrety 34 K.G. XIII,17).
Radość
Jedną z cech, które wyróżniają członków Apostolstwa Modlitwy, jest radość. Dzieje się tak nie dlatego, że życie jego członków jest łatwiejsze niż innych ludzi, ale dlatego, że swoje codzienne życie przyjmują oni jako wyzwanie do wytyczania nowych dróg i odkrywania religijnego sensu zwyczajnej codzienności. Radość, o której mowa, wypływa z czystego źródła. A jest nim Najświętsze Serce Boga. Kontemplując to Serce, odkrywamy w Nim nieskończoną miłość i czułość, bowiem w Jezusie Chrystusie, Synu Bożym i naszym Zbawcy jest pełnia radości. Apostolstwo Modlitwy w swej długiej - bo trwającej już ponad 150 lat - historii śpieszyło z pomocą szerokim rzeszom ludzi. Pomagało im w odkrywaniu czułej miłości Serca Jezusa. Dziś w dalszym ciągu pragnie to czynić. Na ten rys Apostolstwa Modlitwy zwrócił uwagę Jan Paweł II podczas swej pielgrzymki do Paray-le-Monial w dniu 5.10.1986 roku. Powiedział wówczas: Przy Sercu Chrystusa serce człowieka uczy się poznawać prawdziwy i jedyny sens swego życia i przeznaczenia. Przy Jezusie człowiek uczy się rozumieć i doceniać wartość życia autentycznie chrześcijańskiego. Otrzymuje siły, by nie ulegać różnym słabościom i nie dać się zniewolić zgubnym nałogom. Słowem, przy Sercu Chrystusa człowiek odkrywa prawdę, że miłość ku Bogu należy łączyć z miłością bliźniego.
Ręce otwarte
Jedynie przy Sercu Chrystusa serce człowieka uczy się łączyć synowską miłość względem Boga z miłością bliźniego. Członków Apostolstwa Modlitwy powinna cechować umiejętność łączenia modlitwy z postawą służby. Osoby należące do Apostolstwa Modlitwy powinny nie tylko składać ręce do modlitwy, ale także je otwierać na potrzeby swoich braci i sióstr. Kontemplacja Serca Chrystusa wprowadza bowiem w tajemnicę miłości, jaką ogarnia nas Bóg Ojciec. Dzięki temu miłość Boża staje się źródłem i jakby narzędziem służby bliźnim. Podczas Ostatniej Wieczerzy Jezus jakby stracił życie w jednym geście: wziął chleb, połamał go i rozdał swoim uczniom. Przez ten gest, jeszcze bardziej niż przez słowa, objawił uczniom miłość swego Ojca. Ponieważ łamanie chleba jest gestem miłości. Łamać z drugim chleb to jakby oświadczać tej osobie: Chcę, żebyś żył! Przełamywanie chleba jest gestem rodziców, którzy kochają swe dzieci, dzielą z nimi chleb swej miłości. W ten sposób wyrażają decyzję, aby dzieci żyły, ale nie tylko to. Czynność łamania chleba symbolizuje także te osoby, które troszczą się o chorych, otaczają opieką opuszczonych i zapewniają schronienie biednym. Po geście łamania chleba uczniowie z Emaus rozpoznali swego Mistrza. Dzielenie się chlebem i łamanie go jest również gestem, po którym rozpoznaje się Członków Apostolstwa Modlitwy. Człowiek bowiem ma tylko jedno serce, dlatego nie powinien z jednej strony otwierać je na Boga i przyjmować Jego dar miłości, a z drugiej zamykać je na tych, którzy miłości potrzebują i o nią wołają. Zatem najbardziej wymownym znakiem, poprzez który możemy przekazać, iż poświęcamy się Sercu Jezusa, jest otwarcie naszych rąk na potrzeby naszych sióstr i braci.
Świadectwo wiary w codziennym życiu
Najpiękniejszy komplement dla Apostolstwa Modlitwy z okazji 150-letniego jego jubileuszu, pochodził od Ojca Świętego, gdy powiedział on, że Apostolstwo Modlitwy oddało wiernym doniosłą przysługę, budząc w nich świadomość wartości życia oddanego budowaniu Królestwa Bożego. Członkowie Apostolstwa Modlitwy dokładają starań, by żyć świadomością, iż jako chrześcijanie zostali powołani do uczestnictwa w Chrystusowej misji kapłańskiej, prorockiej i królewskiej. Misję kapłańską spełniają przez codzienne ofiarowanie. Przez świadectwo swego życia biorą udział w misji prorockiej. Przez postawę służby uczestniczą w misji królewskiej Chrystusa. W tej potrójnej misji Chrystusa nie tylko są Jego uczestnikiem, ale Bóg uzdalnia ich do dawania o niej świadectwa. Stan wybrania stanowi ich największą godność. Apostolstwo Modlitwy zawsze zwracało szczególną uwagę na najmniejszych tego świata. Warunki ich codziennej egzystencji są terenem, na którym mają żyć po chrześcijańsku. Największą niesprawiedliwością, jaką można uczynić ubogim - mówiła Matka Teresa to twierdzić, że oni nie są do czegokolwiek zdolni. Takiego zarzutu nie można postawić Apostolstwu Modlitwy, bowiem ci najmniejsi byli i są przedmiotem jego szczególnej troski.
Powszechna wspólnota modlitwy
Dnia 3 grudnia 1994 roku przypadła 150-letnia rocznica powstania Apostolstwa Modlitwy. Z tej okazji Ojciec Święty skierował do jego członków list. Podkreślił w nim doniosłość modlitwy w intencjach Kościoła. Modlitwy te proponuje sam papież na każdy miesiąc. Oczekuje on, że Apostolstwo Modlitwy pozyska i zainspiruje jak największą liczbę wiernych do modlitwy w tych intencjach. Papież jest przekonany, że ta komunia rozmodlonych osób skutecznie przyczyni się do budowania Kościoła powszechnego i kościołów lokalnych. Nie tylko członkowie Apostolstwa Modlitwy są wezwani przez Ojca Świętego do modlitwy za Kościół. Każdy chrześcijanin jest powołany do tego. Jednak cechą charakterystyczną Apostolstwa Modlitwy jest wiernie odpowiedzieć na apel Ojca Świętego. Dzięki tej wierności słowa Jezusa: Przyjdź Królestwo Twoje stają się bardzo konkretne. Członkowie Apostolstwa Modlitwy, ile razy modlą się w intencji Ojca Świętego, tyle razy proszą Pana, by nadeszło Jego Królestwo. Jednakże modlitwa nie może się ograniczyć do recytowanych słów. Ona powinna się rodzić w naszych sercach i niejako z nich wypływać. Uczy nas tego Jezus, który nie tylko modli się, by przyszło Królestwo Boże, ale w jego budowanie zaangażował się aż po mękę i śmierć. Trzeba, byśmy także zaangażowali nasze życie w sprawy Królestwa Bożego.
Nabożeństwo do Maryi
Maryja wskazuje ludziom Chrystusa. Jest Tą, która pokazuje im drogę, a Drogą jest Jezus. Ona do ludzi kieruje słowa: Uczyńcie wszystko, co wam powie Jezus. Oby Jej zawierzenie Bogu stało się naszym zawierzeniem. Bóg podnosi pokornych. Bóg wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy. On także wejrzy na nas.*
----
* Poniższe cechy członków Apostolstwa Modlitwy wymienił Ojciec Generał Peter-Hans Kolvenbach SJ, jako naczelny Dyrektor Apostolstwa Modlitwy w liście z dnia 21 maja 1998 roku, skierowanym do Dyrektora Diecezjalnego Apostolstwa Modlitwy w Brazylii, Piotra Hipolita Marię Chemello SJ.