Słowo Życia - kwiecień 2011

01 kwi 2011
ks. Tadeusz Loska SJ
 

W świetle Chrystusa
3 kwietnia 2011 - 4. Niedziela Wielkiego Postu;

I czytanie: 1 Sm 16, 1-13
Na polecenie Boga Samuel namaścił Saula na króla. Gdy ten sprzeniewierzył się Bogu, namaścił Dawida - wybrańca Boga. Swój wybór Bóg uzasadnia słowami: Człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce. Bóg jest Bogiem widzącym - czyta myśli i wnika w serce człowieka.

Ewangelia: J 9, 1-41
Stwarzając człowieka, Bóg dał mu oczy, światło rozumu i przenikliwość serca. Ale w pełni widzącym człowiek staje się dopiero przez wiarę, gdy oświeci go Chrystus - Światłośćświata. Prawdziwie ślepymi są ci, którzy nie wierzą - bo bez wiary człowiek nie wie, kim jest Bóg, czym życie, cierpienie i grzech, jaki los czeka go po śmierci. Pan daje nam nowy wzrok - nim poznajemy pełną prawdę o Bogu i człowieku. Ślepota duchowa jest gorsza od ślepoty ciała, ponieważ jest zawinionym zamykaniem oczu na światło Chrystusa.

II czytanie: Ef 5, 8-14
Prawdę o tym świetle rozwija św. Paweł. Przez nawrócenie, wiarę w Chrystusa i chrzest Efezjanie zerwali z pogańską przeszłością. Powinni pamiętać, że zostali wyrwani z ciemnościgrzesznego świata i ogarnęła ich światłośćChrystusa. Pomiędzy ciemnością a światłemjest ostra granica. Z jednej strony owoce światłości: prawość, sprawiedliwość, prawda.Z drugiej czyny ciemności: zło, nienawiść, niesprawiedliwość, kłamstwo. Kto je popełnia, na nowo pogrąża się w ciemnościach. Apostoł poleca: Badajcie, co jest miłe Panu - piętnując, nawracajcie tych, którzy popełniają czyny ciemności.

W świetle, którym jest Chrystus, każdy Jego uczeń winien wszystko rozeznawać, oceniać i dokonywać wyborów. Ale najpierw musi się nawrócić, oczyścić i obmyć. Tylko w czystym sercu może zajaśnieć Chrystus.

 

Wezwani do życia
10 kwietnia 2011 - 
5. Niedziela Wielkiego Postu;

I czytanie: Ez 37, 12-14
Dolina usiana ludzkimi kośćmi to obraz Izraelitów w niewoli babilońskiej. Ich życie podobne do śmierci, a oni sami do wyschłych kości. Na ich skargę, iż już po nich, Bóg odpowiada: Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój. Udzielę wam mego Ducha po to, byście ożyli!

Ewangelia: J 11, 1-45
Ta obietnica spełniła się, gdy Jezus stanął nad grobem Łazarza i zawołał donośnym głosem: Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!Wskrzeszenie Łazarza to ostatni, najważniejszy z siedmiu znaków, o których opowiada Ewangelia Jana. Nad grobem Łazarza i w obliczu własnej śmierci Jezus uroczyście oświadcza: Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem.Nie w tym sensie, jak to rozumieli faryzeusze i Marta - jako nadzieja zmartwychwstania w nieokreślonej przyszłości. Zmartwychwstanie jest tu i teraz. Każdy znak, jaki Jezus daje, objawia moc, pełnię i chwałę obecne w Nim.

II czytanie: Rz 8, 8-11
Obietnicę z I czytania Bóg spełnił również wtedy, gdy Duch Święty Jezusa wskrzesił z martwych. Tak samo spełnia ją, gdy odpuszcza nam grzechy. Ich bowiem owocem jest śmierć, grób i suche kości. Dlatego dolina usiana kośćmi to także obraz spustoszenia, jakie w duszy człowieka czyni grzech. Ale my wierzymy, że Ten, który Jezusa wskrzesił z martwych, przywróci do życia również nasze śmiertelne ciała.Bo przez chrzest Duch Boży jużmieszkaw nas.To On przekształca nasze życie od wewnątrz. Przyjdzie dzień, gdy otworzy nasze groby, wskrzesi nasze śmiertelne ciała i uczyni z nas godną Siebie świątynię.

Jezus nie usunął śmierci z ludzkiego życia, ale umierając, przezwyciężył naszą śmierć. Poprzez grób prowadzi nas do nowego życia. Drogą do niego jest On sam: zmartwychwstanie i życie nasze.

 

Sługa i Pan
17 kwietnia 2011 - Niedziela Palmowa;

I czytanie: Iz 50, 4-7
Jezus przyszedł wypełnić to, co już dawno było o Nim zapowiedziane w Pieśniach Sługi Jahwe. Trzecia Pieśń ukazuje Chrystusa obdarowanego językiem wymownym, by umiał przyjść z pomocą strudzonemu przez słowo krzepiące;jako ucznia słuchającego swego mistrza, posłusznego swemu Ojcu oraz jako proroka pełniącego wolę Boga. Sługa niczego się nie lęka, znosi prześladowania, policzkowania i ciosy: Nie zasłoniłem mej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga.

II czytanie: Flp 2, 6-11
Męka i śmierć Jezusa to nie zatracenie i unicestwienie, ale droga do chwały Ojca. Jezus jako Syn Boży jest na równi z Bogiem,a jednak ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi.Ale to nie był kres Jego drogi. Jeszcze bardziej uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg wywyższył Go nad wszystko. A to oznacza, że również jako człowiek Jezus jest Panem. Przez ludzi ukrzyżowany i poniżony, ale wywyższony ku chwale Boga Ojcai ku naszemu zbawieniu.

Ewangelia: Mt 26, 14-27, 66; krótsza: 27, 11-54
Z Boską godnością i pokojem idzie Jezus naprzeciw najgłębszego uniżenia - podczas gdy w przyziemności, małostkowości tych, którzy Go dręczą, biczują i krzyżują, połączyły się w sposób tragiczny pycha, nienawiść, niewiedza i podłość. Jezus idzie na śmierć, ponieważ Jego czas ofiary nadszedł. W czasie Ostatniej Wieczerzy daje swoje Ciało jako Chleb Życia, a przelaną Krew jako Nowe Przymierze. Ofiara, ostatni krzyk na krzyżu, zmartwychwstanie to nieprzenikniona tajemnica. Otwiera się ona tylko dla tych, którzy zbliżają się do niej na klęczkach, w milczeniu, z pokorną wiarą.

Wołamy do Ciebie, Jezu: Hosanna! Zbaw nas! Nie dopuść, abyśmy naszymi grzechami wołali: Ukrzyżuj! Panie, obdarz nas takim usposobieniem, jakie miał Twój Syn, abyśmy byli zdolni iść Jego drogą.

 

Zmartwychwstałem!
24 kwietnia 2011 - Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego;

Ewangelia: J 20, 1-9
Jezus umierał na oczach całego świata: w Jerozolimie były tysiące pielgrzymów z różnych krajów. Gdy wychodzi z grobu, panują ciemności nocy i zalega cisza. Cud zmartwychwstania dokonuje się w najgłębszej tajemnicy. Wczesnym rankiem spieszy do grobu najpierw Maria Magdalena, potem Piotr i Jan. Wszyscy troje szukają Jezusa: Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono. Tylko Jan właściwie odczytał tajemnicę pustego grobu: ujrzał i uwierzył. Zrozumiał słowa Pisma Świętego: On ma powstać z martwych.

II czytanie: Kol 3, 1-4
Na pytanie, gdzie jest Chrystus zmartwychwstały, św. Paweł odpowiada, iż w górze, zasiadając po prawicy Boga. Życie nas, ochrzczonych, ukryte jest z Chrystusem w Bogu. Wieczne życie, jakim cieszy się Chrystus zmartwychwstały, jest również naszym życiem - chociaż jeszcze ukrytym, niewidocznym. Ale w dniu, w którym się ukaże Chrystus, nasze życie, i my razem z Nim ukażemy się w chwale. Oczekiwanie na spełnienie się tych obietnic daje naszemu życiu głęboki sens i wielkość.

I czytanie: Dz 10, 34. 37-43
Św. Piotr, naoczny świadek wszystkiego, co Jezus zdziałał w ziemi żydowskiej i Jerozolimie,mówi to samo: Jezus jest sędzią żywych i umarłych. Jego przemówienie jest streszczeniem świadectwa, jakie apostołowie dawali o Chrystusie: Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się (…) nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu. On nam rozkazał ogłosić ludowi i dać świadectwo, że Bóg ustanowił Go sędzią żywych i umarłych. Każdy, kto w Niego wierzy, w Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów.

Nasza wiara i cała nadzieja opiera się na tym właśnie świadectwie. Jezus żyje. W czasie każdej Mszy św. spotykamy się z Tym, który powróci w chwale, aby nas nie tylko sądzić, ale zbawić i przyjąć do swojej chwały.

 

Jesteśmy świadkami
25 kwietnia 2011 - Poniedziałek Wielkanocny;

I czytanie: Dz 2, 14. 22-33
Na krzyżu miała znaleźć swój finał sprawa Jezusa. Tymczasem po Jego śmierci dochodzi do niezwykłych wydarzeń: niewiasty zastają pusty grób; anioł informuje o zmartwychwstaniu Pana; arcykapłani na tę wieść nakazują opowiadać straży o wykradzeniu Jezusa przez Jego apostołów; wreszcie Duch Święty zstępuje na uczniów wśród niezwykłych znaków. Piotr, który trzykrotnie zaparł się Jezusa, teraz z odwagą i mocą daje świadectwo o zmartwychwstaniu Męża, który z woli, postanowienia i przewidzenia Bożego został wydany, ukrzyżowany i pogrzebany. Lecz tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami.

Ewangelia: Mt 28, 8-15
Pierwszymi świadkami i zwiastunami niezwykłego wydarzenia nie byli apostołowie, ale niewiasty, które od anioła usłyszały o zmartwychwstaniu Pana. W drodze powrotnej spotkały samego Zmartwychwstałego, a On przywitał je i posłał do braci z wiadomością, że ich wyprzedza do Galilei. Zmartwychwstanie Jezusa i zesłanie Ducha Świętego to najważniejsze wydarzenia, na których opiera się nasza wiara i nadzieja. Wobec zmartwychwstania możliwe są dwie postawy: niewiasty, oddając pokłonJezusowi, wyrażają wiarę w zmartwychwstałego Pana; natomiast starsi i arcykapłani jeszcze po Jego śmierci nienawidzą Go, a w głębi duszy czują lęk. Aby zatuszować fakt zmartwychwstania, za pomocą kłamstw i oszczerstw manipulują oczywistym faktem, jakim jest pusty grób: Rozpowiadajcie: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go. I tak ta pogłoska trwa aż do dnia dzisiejszego.

Wielu ludzi wierzących ma wątpliwości: jak pogodzić zmartwychwstanie z powszechnie królującą śmiercią?! Kto ma tego rodzaju trudności, ten już wierzy. Swoim zmartwychwstaniem Jezus ukazał nam ścieżkę życia, pełnię radości i wieczną rozkosz po swojej prawicy (Ps 16).

 

Przeczytaj także

ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Stanisław Groń SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ

Warto odwiedzić