Spojrzenie - 17 III 2013

14 mar 2013
ks. Stanisław Biel SJ
 

5. Niedziela Wielkiego Postu
Ewangelia: J 8, 1-11

Na kilka dni przed śmiercią Jezus musi ponownie zmierzyć się z ludzką obłudą i hipokryzją. Faryzeusze przyprowadzili do Niego grzeszną kobietę przyłapaną na cudzołóstwie, za które w Starym Testamencie groziła kara śmierci; ta wprawdzie nie była od dawna stosowana, ale oto nadarzała się doskonała okazja, żeby zdyskredytować Mistrza.

Jezus jednak nie ocenia kobiety ani nie wydaje wyroku, chociaż On jeden ma do tego prawo. Pochyla się i kreśli na ziemi jakieś znaki. Milczy. To milczenie uspokaja emocje tłumu żądnego krwi, sprawia, że na oskarżoną, zalęknioną kobietę spływa pokój i łaska. Swym milczeniem Jezus daje faryzeuszom czas na stanięcie w prawdzie o sobie, na przeniesienie wzroku z innych na siebie, bo widzieli cudzy grzech, a nie dostrzegali własnej pychy. Daje im czas, by przyznali, że nie różnią się od kobiety, którą osądzają, że są grzesznikami.

W tej scenie najbardziej wyzwalające jest spojrzenie Jezusa. Faryzeusze dzięki niemu odkrywają prawdę o sobie. Kobieta, która do chwili spotkania z Jezusem doświadczała spojrzeń z jednej strony pożądania, a z drugiej odrzucenia czy potępienia, teraz spotyka Kogoś, który patrzy na nią inaczej – spojrzeniem miłosiernej miłości.

Spojrzenie Jezusa zawsze wydobywa na światło to, co w człowieku jest najlepsze i najpiękniejsze, dając siłę do przemiany, do świętego życia. Takie spojrzenie mówi: Uznaję Twoje prawo do bycia tym, kim jesteś. Ale chciałbym, abyś był tym, kim możesz być naprawdę (A. Baggio). Takiego spojrzenia doświadczyła Maria Magdalena, Zacheusz, Piotr, bogaty młodzieniec...

Czy pamiętam, że mowa często rani, a milczenie leczy? Kogo osądzam? Dlaczego? Jakie jest moje spojrzenie? Czy akceptujące, pozwalające innym być sobą, wyzwalające, czy też destruktywne i niszczące? Czy doświadczyłem już miłosiernego spojrzenia Jezusa?

 

Przeczytaj także

ks. Bogdan Długosz SJ
ks. Przemysław Wysogląd SJ
Paweł M. Nawrocki
ks. Stanisław Groń SJ
ks. Artur Wenner SJ
ks. Bogdan Długosz SJ
ks. Artur Wenner SJ
ks. Stanisław Groń SJ

Warto odwiedzić