Talenty – 13 XI 2011

09 lis 2011
ks. Artur Wenner SJ
 

33. Niedziela zwykła

Ewangelia: Mt 25, 14-30

Talent na początku był jednostką wagi. Ponieważ używano go przede wszystkim do metali szlachetnych, stał się jednostką wartości. W czasach Jezusa była to wartość około 35 kilogramów złota lub srebra. Dopiero od czasów Erazma z Rotterdamu talent stał się pojęciem opisującym ludzkie zdolności.

W ewangelicznej przypowieści każda z osób otrzymuje od właściciela część majątku. Uderza zróżnicowany podział, ale przecież nawet ten, który otrzymał jeden talent, nie otrzymał mało. Właściciel po przekazaniu majątku wyjeżdża. Jest to obraz Boga – Dawcy talentów – który każdego człowieka obdarza hojnie swoimi darami, a nadto ufa, że ten dobrze wykorzysta otrzymane dobro. Bóg daje każdemu człowiekowi czas na swobodne użytkowanie otrzymanych darów. My jednak często zamiast dostrzec dobroć Dawcy zatrzymujemy się na majątku i porównaniach, kto więcej otrzymał. Czy potrafię docenić zaufanie Boga i ucieszyć się otrzymanymi talentami?

Słudzy, którzy otrzymali po pięć i po dwa talenty, puścili je w obieg i zyskali pochwałę właściciela. Nie zrobili jednak nic nadzwyczajnego. Choć byli wierni w niewielu rzeczach, to jednak znajdują uznanie w oczach właściciela. To oznacza, że mogli zyskać jeszcze więcej, gdyby byli bardziej zaangażowani i bardziej twórczy. Jak wielkie są możliwości tkwiące w człowieku.

Sługa zły natomiast nie roztrwonił majątku na własne przyjemności. On tylko poddał się lękowi i nic nie zrobił. Był bierny, obojętny. Dla Boga obojętność jest gorsza niż bunt, bo człowiek zbuntowany o coś zabiega, o coś walczy i może łatwiej się nawrócić niż ten obojętny. A jakim sługą ja jestem?

Użytkowanie talentów staje się podstawą do ostatecznej oceny wartości życia. Nie słowa, przekonania, ale konkretne czyny. Jaki będzie osąd Boży wobec mnie?

 

Przeczytaj także

ks. Bogdan Długosz SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ
ks. Tadeusz Loska SJ

Warto odwiedzić