Wyjaśnienie papieskich intencji AM - sierpień 2014

14 lip 2014
ks. Ryszard Machnik SJ
 

Powszechna na sierpień:

Aby uchodźcy, zmuszeni do opuszczenia swoich domów z powodu przemocy, znaleźli wielkoduszną gościnę, i by ich prawa były chronione.

Sprawa pojawiała się wielokrotnie, zarówno przez apele o wspieranie poszkodowanych przez los, o położenie kresu dramatowi nędzy, o wspomaganie odtrąconych, jak i wprost. Ojciec Święty polecał modlić się za uchodźców w Afryce (IX 1999), by uchodźcy doświadczyli dobroci Boga, Ojca wszystkich ludzi (IV 2000), by nasze społeczeństwo przez braterską miłość służyło pomocą uchodźcom, którzy żyją w skrajnej nędzy (VI 2005), by chrześcijanie potrafili odnosić się do migrantów z szacunkiem i miłością, rozpoznając w każdej osobie obraz Boga (I 2006), by opinia publiczna zauważyła problem milionów wypędzonych i uciekinierów i by znaleziono rozwiązania dla ich, często tragicznej, sytuacji (VIII 2009), by migranci byli przyjmowani, zwłaszcza przez wspólnoty chrześcijańskie, z wielkodusznością i autentyczną miłością (XII 2012), by rodziny migrantów, zwłaszcza matki, były wspierane i otaczane opieką w trudnościach (II 2013). Tym razem chodzi o zmuszonych do opuszczenia swoich domów z powodu przemocy. Tak było i wcześniej, ale obecnie skala problemu jest ogromna. Setki milionów ludzi porzuca ojczyste strony, by na obczyźnie szukać bezpieczeństwa, domu, miejsca pracy i szkoły dla dzieci. Mimo problemów, jakie stwarzają swoim przyjściem, nie możemy sobie pozwolić na obojętność. Mamy się zdobyć „na wielkoduszną gościnę” i na ochronę ich praw.

Sam Bóg przyjął los uchodźcy, a Jego Syn spełnił misję jako wędrowny Nauczyciel i spotyka się z nami także pod postacią przybysza: Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie (Mt 25, 35). Ukrytym nurtem historii zbawienia jest fakt, że Bóg zdał się na gościnność Abrahama, a za zgodą Maryi, przejawioną otwarciem serca na wiarę i łona na przyjęcie Jego Słowa, przyszedł w swoim Synu na ziemię jako zapowiadany Zbawiciel.

 

Ewangelizacyjna na sierpień:

Aby chrześcijanie w Oceanii głosili z radością wiarę wszystkim ludom kontynentu.

Oceania jest kontynentem różnym od pozostałych. W jej skład wchodzi Australia, Nowa Zelandia, Wyspy Salomona, Papua-Nowa Gwinea i 7500 wysp rozrzuconych na Oceanie Spokojnym. Tylko 3000 z nich ma swoje nazwy. Ten kontynent tworzy 27 krajów, a zamieszkuje 30 milionów ludzi, w tym ponad 8 milionów katolików, z czego w Australii 5,2 miliona. Wikariat apostolski dla Zachodniej Oceanii (Melanezja i Mikronezja) utworzono w 1836 r., a na Hawajach w roku 1844. Pełna organizacja nastąpiła dopiero w 1966 r. Pomimo że prawie co czwarty mieszkaniec jest katolikiem, do niedawna było tam tylko jedno seminarium duchowne. Mało jest powołań rodzimych, choć 65% mieszkańców to młodzież. Zmniejsza się też liczba kapłanów z innych kontynentów. Poza tym głoszenie wiary utrudnione jest przez różnorodność geograficzną, kulturową i etniczną. W tej sytuacji wielką rolę odgrywają katechiści w liczbie 30 tysięcy. Na nich spada praca katechetyczna i pastoralna, m.in. przygotowanie wiernych do przyjęcia sakramentów świętych i celebracja świąt. Od ich umiejętności i zaangażowania zależy jakość życia wiary wspólnot.

Synod biskupów Oceanii (Rzym, XII 1998) poszukiwał metod przekazania dziedzictwa wiary, uwzględniając specyfikę regionu, dziedzictwo kulturowe, doświadczenie religijne. Zgromadzeni na nim podkreślili zagrożenie izolacją, skłonność sprowadzania wiary do przeżyć osobistych i niepodejmowanie wysiłku wpływania na życie społeczne. Wnioski zawarte są w dokumencie Kościół w Oceanii z 22 XI 2001 r. Styl życia, którego owocem jest utrata duchowego zmysłu postrzegania Boga, przynagla do modlitwy, aby chrześcijanie w Oceanii głosili z radością wiarę wszystkim ludom kontynentu.

 

Warto odwiedzić